Box Office: "Księżniczka i żaba" Disneya na szczycie

Źródło zdjęć: © Disney

14 grudnia 2009, 15:39

W ostatni weekend najwięcej Amerykanów obejrzało disneyowską, klasyczną animację pt. "Księżniczka i żaba".

Film jest nowością ostatniego weekendu i już zarobił w USA prawie 28 milionów dolarów. Nowy film wytwórni Disneya stanowi powrót do klasycznego stylu animacji, znanego z dzieł takich, jak "Alladyn", "Piękna i Bestia" czy "Mała syrenka". Akcja opowieści rozgrywa się w opętanym jazzowym szaleństwem Nowym Orleanie, a jej bohaterką jest czarnoskóra piękność imieniem Tiana.

Kiedy dziewczyna odnajduje zaklętego w żabę młodzieńca, zgadza się pocałować go, aby zdjąć z niego urok. Niestety sprawy przybierają zupełnie nieoczekiwany obrót. Za reżyserię animacji odpowiadali John Musker i Ron Clements. Głosu głównym postaciom użyczyli Anika Noni Rose i Terrence Howard.

Drugą i ostatnią nowością jest "Invictus", który zarobił w weekend ponad 9 milionów dolarów. Film przedstawia losy podstarzałego playboya, który po latach rozpusty postanawia ustatkować się u boku ukochanej kobiety. Wieloletni przyjaciel bohatera postanawia zrobić wszystko, aby rozbić związek kolegi.

Freeman wciela się w postać zdesperowanego przyjaciela. Głównym kandydatem do roli zakochanego rozpustnika jest Jack Nicholson.

Scenariusz wyszedł spod pióra Josha Cagana i Grega Coolidge'a. Reżyserią zajmie się Peter Segal. W roli producentów wystąpią Lori McCreary, Segal oraz Michael Ewing.

Zobacz także:

**[