Box office USA: czar prysł - po drugiej stronie lustra dużo mniej ciekawie [PODSUMOWANIE]

W 2010 roku *"Alicja w Krainie Czarów" stała się ósmym filmem w historii, który na całym świecie zarobił w kinach ponad miliard dolarów. "Alicja po drugiej stronie lustra" nie powtórzy tego sukcesu. Dużo lepiej zaprezentował się "X-Men: Apocalypse", ale i ten film nie podbił serca amerykańskiej widowni.*

Box office USA: czar prysł - po drugiej stronie lustra dużo mniej ciekawie [PODSUMOWANIE]
Źródło zdjęć: © getty

"Alicja po drugiej stronie lustra" w czasie minionego weekendu zgromadziła w Stanach 28,1 miliona dolarów (druga pozycja w tym tygodniu). Jest to zdecydowanie najsłabszy rezultat otwarcia w bieżącym sezonie osiągnięty przez hollywoodzką produkcję adresowaną do młodych widzów. I tak, „Księga dżungli” zarobiła na starcie 103,3 miliona dolarów, „Zwierzogród” – 75,1 miliona dolarów, „Kung Fu Panda 3” – 41,3 miliona dolarów, „Angry Birds Film” – 38,2 miliona dolarów. Dodajmy, że w tym gronie „Alicja po drugiej stronie lustra” była najwyżej notowana. Nie mogło być inaczej, skoro wprowadzona do kin przed sześcioma laty „Alicja w Krainie Czarów” była jednym z największych przebojów w historii wytwórni Disneya. Oczekiwania względem drugiej części filmu były więc bardzo duże.

Jak już wspomnieliśmy, „Alicja w Krainie Czarów” stała się ósmym filmem w historii, który na całym świecie zarobił w kinach ponad miliard dolarów (dokładnie 1,025 miliarda dolarów). Wcześniej pułap ten osiągnęły tylko „Jurassic Park” (1993), „Titanic” (1997), „Gwiezdne wojny: Mroczne widmo” (1999), „Władca Pierścieni: Powrót króla” (2003), „Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka” (2006), „Mroczny Rycerz” (2008) oraz „Avatar” (2009). I właśnie temu ostatniemu filmowi „Alicja w Krainie Czarów” zawdzięcza najwięcej. Obraz w reżyserii Tima Burtona był bowiem pierwszą dużą produkcją pokazywaną w wersji 3D, która pojawiła się w kinach po spektakularnym sukcesie filmu Jamesa Camerona. Po premierze „Alicji po drugiej stronie lustra” możemy być już niemal pewni, że ten miliard dolarów został osiągnięty w dużej mierze dzięki potężnej fali wzburzonej przez „Avatara”, fali ciekawości nową, trójwymiarową technologią, po której niewiele już zostało.

Przypomnijmy, że podczas premierowego weekendu „Alicja w Krainie Czarów” zarobiła w amerykańskich kinach aż 116,1 miliona dolarów (w sumie 334,2 miliona dolarów – drugi rezultat w 2010 roku). Spadek popularności pomiędzy pierwszą a drugą częścią filmu jest więc ogromny. Wystarczy powiedzieć, że „Alicja pod drugiej stronie lustra” w sumie może zarobić w Stanach mniej pieniędzy niż „Alicja w Krainie Czarów” w ciągu premierowego weekendu.

Dodajmy również, że „Alicja po drugiej stronie lustra” zbiera słabe recenzje (na Rottemtoamtoes tylko 30 proc. pozytywnych ocen) i niezbyt dobrze radzi sobie także na rynku zewnętrznym (65 milionów z czego prawie połowa z chińskich kin). Tu także osiągnie dużo słabszy wynik niż wcześniejsza produkcja oparta na książce Lewisa Carrolla. Film w reżyserii Jamesa Bobina (Tim Burton ograniczył się do roli producenta) kosztował 170 milionów dolarów.

Podobną fortunę (178 milionów dolarów) na swój film wydali producenci „X-Men: Apocalypse”. Jednak jego sytuacja w kinach jest dużo lepsza. W Stanach Zjednoczonych podczas premierowego weekendu ekranizacja komiksu zgromadziła 65 milionów dolarów (pierwsza pozycja w tym tygodniu), zaś na rynku zewnętrznym wpływy sięgają już 185 milionów dolarów. Poza Ameryką film sprzedaje się podobnie jak poprzednia część cyklu („X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”), a ta zarobiła ponad pół miliarda dolarów. Tu wszystko idzie zgodnie z planem. Natomiast w Ameryce rezultat otwarcia „X-Men: Apocalypse” nie rzuca na kolana. „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” zaprezentował się na starcie dużo lepiej – 90,8 miliona dolarów.

Nie zmienia to jednak faktu, że ekranizacje komiksów w tym roku radzą sobie rewelacyjnie (nie tylko w amerykańskich kinach). Wystarczy powiedzieć, że aż cztery spośród sześciu najlepszych otwarć w tym sezonie należy do filmów opartych na komiksowym pierwowzorze.

  1. "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" – 179,1 miliona dolarów.
  2. "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" – 166 milionów dolarów.
  3. "Deadpool" – 132,4 miliona dolarów.
  4. "Księga dżungli" – 103,3 miliona dolarów.
  5. "Zwierzogród" – 75,1 miliona dolarów.
  6. "X-Men: Apocalypse" – 65 milionów dolarów.

Premiery następnego weekendu: „Wojownicze żółwie ninja: Wyjście z cienia” – kolejny tytuł oparty na komiksowym pierwowzorze; „Zanim się pojawiłeś” – romantyczna opowieść z Emilią Clarke („Gra o tron”); „Popstar: Never Stop Never Stopping” – komedia wyprodukowana przez Judda Apatowa.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)