Box office USA: "Minionki" rozbiły bank [PODSUMOWANIE]

Animacja wytwórni Universal zbiera słabe recenzje, ale jakie ma to znaczenie? *"Minionki" stały się czwartym tytułem w bieżącym sezonie, który w czasie premierowego weekendu zarobił ponad 100 milionów dolarów. Co więcej, żółte stworki były o krok od ustanowienia nowego rekordu otwarcia pośród produkcji animowanych.*

Box office USA: "Minionki" rozbiły bank [PODSUMOWANIE]
Źródło zdjęć: © East news

13.07.2015 10:32

Warto zwrócić uwagę, że w 2014 roku tylko dwóm filmom udało się na starcie zarobić ponad 100 milionów dolarów. Tymi szczęśliwcami były "Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1" (121,9 miliona dolarów) oraz "Transformers: Wiek zagłady" (100 milionów). W bieżącym sezonie mamy już cztery takie produkcje:

  1. "Jurassic World" (Universal) – 208,8 miliona dolarów.
  1. "Avengers: Czas Ultrona" (Disney) – 191,3 miliona dolarów.
  1. "Szybcy i wściekli 7" (Universal) – 147,2 miliona dolarów.
  1. "Minionki" (Universal) – 115,2 miliona dolarów.

Jak łatwo zauważyć, aż trzy „stumilionowe” produkcje powstały w wytwórni Universal Pictures. A to nie wszystkie jej przeboje w tym roku. Na szóstym miejscu w klasyfikacji najlepszych otwarć znajduje się „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, zaś na ósmym „Pitch Perfect 2”. W sumie 11 filmów Universala w 2015 roku zarobiło w Stanach blisko 1,5 miliarda dolarów, co stanowi ponad 25 proc. wpływów z całego rynku kinowego. Wszystko wskazuje na to, że Universal Pictures stanie się pierwszą wytwórnią w historii, której produkcje w jednym roku zgromadzą w Ameryce ponad 2 miliardy dolarów. Co ciekawe, w ubiegłym sezonie filmy tego studia w sumie zarobiły jedynie 1,12 miliarda dolarów, co dało niespełna 11 proc. rynku (i piąte miejsce w hierarchii hollywoodzkich wytwórni).

Rezultat otwarcia „Minionków” (115,2 miliona dolarów – oczywiście pierwsza pozycja w tym tygodniu) robi jeszcze większe wrażenie na tle innych animowanych produkcji. Film osiągnął bowiem drugi najlepszy wynik w historii. Przegrał jedynie z produkcją DreamWorks „Shrek Trzeci”, która w 2007 roku zgromadziła na starcie 121,6 miliona dolarów.

Przypomnijmy, że przed niespełna miesiącem świetnym otwarciem popisała się również animowana Pixara "W głowie się nie mieści", która w ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania zebrała 90,4 miliona dolarów. W sumie na jej koncie znajduje się 283,6 miliona dolarów (w czasie czwartego weekendu – 17,1 miliona dolarów wpływów i trzecia pozycja).

Drugą pozycję obronił w tym tygodniu „Jurassic World”. W czasie piątego weekendu produkcja Stevena Spielberga zebrała jeszcze 18,1 miliona dolarów (siódmy wynik w historii osiągnięty podczas piątego weekendu wyświetlania) po jedynie 38 proc. spadku popularności. W sumie na „amerykańskim” koncie „Jurassic World” znajduje się 590,6 miliona dolarów. Na liście wszech czasów to wciąż czwarta pozycja, ale do miejsca na podium brakuje trochę ponad 30 milionów dolarów.

  1. "Avatar" (2009) – 760,5 miliona dolarów.
  2. "Titanic" (1997) – 658,6 miliona dolarów.
  3. "Avengers" (2012) – 623,4 miliona dolarów.
  4. "Jurassic World" (2015) – 590,6 miliona dolarów.
  5. "Mroczny rycerz" (2008) – 534,8 miliona dolarów.

Na czwartej pozycji sklasyfikowany został "Terminator: Genisys". Poidczas drugiego weekendu obraz science-fiction zarobił już tylko 13,7 miliona dolarów, co w sumie daje skromne 68,7 miliona dolarów. Na szczęście film z Arnoldem Schwarzenegger dużo lepiej sprzedaje się poza Ameryką. Na rynku zewnętrznym „Terminator: Genisys” zgromadził ponad 150 milionów dolarów.

Pierwszą piątkę zamyka premierowy tytuł „Szubienica”. Filmy grozy, nawet to mniej znane i nisko oceniane, mogą podczas premierowego weekendu liczyć na przyzwoitą frekwencję. I tak „Szubienica” zarobiła dzisiaj 10 milionów dolarów, co jest imponującym wynikiem przy budżecie wynoszącym zaledwie 100 tysięcy dolarów.

Tymczasem kosztujący 26 milionów dolarów thriller science-fiction „Klucz do wieczności” w ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania zgromadził jedynie 5,4 miliony dolarów (ósma pozycja).

Premiery następnego weekendu: „Ant-Man” – kolejna ekranizacja komiksu wydawnictwa Marvel Comics; „Wykolejona” – komedia w reżyserii Judda Apatowa.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)