Bradley Cooper: Co się stało z hollywoodzkim przystojniakiem?

39-letni Bradley Cooper ma teraz swoje pięć minut – w ubiegłym roku zachwycił krytykę rolą w filmie „American Hustle” i niewiele brakowało, a zgarnąłby Oscara (statuetkę sprzątnął mu sprzed nosa Jared Leto)
. Nic dziwnego, że aktor korzysta z napływających ze wszystkich stron propozycji zawodowych i rzucił się znowu w wir pracy.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie najnowsze zdjęcia Coopera, które zrobiono mu podczas imprez branżowych. Fanki są przerażone – ich idol coraz mniej przypomina przystojniaka, którego znają z dużego ekranu. Znacząco przybiera na wadze i najwyraźniej nie przykłada zbyt wielkiej wagi do golenia swego bujnego zarostu... Czyżby aktor się trochę rozleniwił i przestał o siebie dbać?

Nic bardziej mylnego. Cooper po prostu przygotowuje się do występu w filmie „American Sniper” w reżyserii Clinta Eastwooda. Aktor ma wcielić się w komandosa Chrisa Kyle'a i przybrał na wadze specjalnie do tej roli; dnie spędza, ćwicząc z trenerami, aby nabrać masy mięśniowej. - Przytył kilkadziesiąt kilogramów! - opowiadał jego kolega z planu, Eric Close. - Niezwykle ciężko pracuje. Wygląda świetnie. Naprawdę wczuwa się w tę postać. Podchodzi do tej historii bardzo osobiście i chce swoją pracą złożyć hołd Chrisowi i jego rodzinie. Myślicie, że tym razem dostanie upragnionego Oscara?

DALEJ >>>DALEJ >>>

39-letni Bradley Cooper ma teraz swoje pięć minut – w ubiegłym roku zachwycił krytykę rolą w filmie „American Hustle” i niewiele brakowało, a zgarnąłby Oscara (statuetkę sprzątnął mu sprzed nosa Jared Leto)
. Nic dziwnego, że aktor korzysta z napływających ze wszystkich stron propozycji zawodowych i rzucił się znowu w wir pracy.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie najnowsze zdjęcia Coopera, które zrobiono mu podczas imprez branżowych. Fanki są przerażone – ich idol coraz mniej przypomina przystojniaka, którego znają z dużego ekranu. Znacząco przybiera na wadze i najwyraźniej nie przykłada zbyt wielkiej wagi do golenia swego bujnego zarostu... Czyżby aktor się trochę rozleniwił i przestał o siebie dbać?

Nic bardziej mylnego. Cooper po prostu przygotowuje się do występu w filmie „American Sniper” w reżyserii Clinta Eastwooda. Aktor ma wcielić się w komandosa Chrisa Kyle'a i** przybrał na wadze specjalnie do tej roli; dnie spędza, ćwicząc z trenerami, aby nabrać masy mięśniowej. - Przytył prawie 20 kilogramów! - opowiadał jego kolega z planu, Eric Close. - Niezwykle ciężko pracuje. Wygląda świetnie. **Naprawdę wczuwa się w tę postać. Podchodzi do tej historii bardzo osobiście i chce swoją pracą złożyć hołd Chrisowi i jego rodzinie. Myślicie, że tym razem dostanie upragnionego Oscara?

39-letni Bradley Cooper ma teraz swoje pięć minut – w ubiegłym roku zachwycił krytykę rolą w filmie „American Hustle” i niewiele brakowało, a zgarnąłby Oscara (statuetkę sprzątnął mu sprzed nosa Jared Leto)
. Nic dziwnego, że aktor korzysta z napływających ze wszystkich stron propozycji zawodowych i rzucił się znowu w wir pracy.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie najnowsze zdjęcia Coopera, które zrobiono mu podczas imprez branżowych. Fanki są przerażone – ich idol coraz mniej przypomina przystojniaka, którego znają z dużego ekranu. Znacząco przybiera na wadze i najwyraźniej nie przykłada zbyt wielkiej wagi do golenia swego bujnego zarostu... Czyżby aktor się trochę rozleniwił i przestał o siebie dbać?

Nic bardziej mylnego. Cooper po prostu przygotowuje się do występu w filmie „American Sniper” w reżyserii Clinta Eastwooda. Aktor ma wcielić się w komandosa Chrisa Kyle'a i** przybrał na wadze specjalnie do tej roli; dnie spędza, ćwicząc z trenerami, aby nabrać masy mięśniowej. - Przytył prawie 20 kilogramów! - opowiadał jego kolega z planu, Eric Close. - Niezwykle ciężko pracuje. Wygląda świetnie. **Naprawdę wczuwa się w tę postać. Podchodzi do tej historii bardzo osobiście i chce swoją pracą złożyć hołd Chrisowi i jego rodzinie. Myślicie, że tym razem dostanie upragnionego Oscara?

39-letni Bradley Cooper ma teraz swoje pięć minut – w ubiegłym roku zachwycił krytykę rolą w filmie „American Hustle” i niewiele brakowało, a zgarnąłby Oscara (statuetkę sprzątnął mu sprzed nosa Jared Leto)
. Nic dziwnego, że aktor korzysta z napływających ze wszystkich stron propozycji zawodowych i rzucił się znowu w wir pracy.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie najnowsze zdjęcia Coopera, które zrobiono mu podczas imprez branżowych. Fanki są przerażone – ich idol coraz mniej przypomina przystojniaka, którego znają z dużego ekranu. Znacząco przybiera na wadze i najwyraźniej nie przykłada zbyt wielkiej wagi do golenia swego bujnego zarostu... Czyżby aktor się trochę rozleniwił i przestał o siebie dbać?

Nic bardziej mylnego. Cooper po prostu przygotowuje się do występu w filmie „American Sniper” w reżyserii Clinta Eastwooda. Aktor ma wcielić się w komandosa Chrisa Kyle'a i** przybrał na wadze specjalnie do tej roli; dnie spędza, ćwicząc z trenerami, aby nabrać masy mięśniowej. - Przytył prawie 20 kilogramów! - opowiadał jego kolega z planu, Eric Close. - Niezwykle ciężko pracuje. Wygląda świetnie. **Naprawdę wczuwa się w tę postać. Podchodzi do tej historii bardzo osobiście i chce swoją pracą złożyć hołd Chrisowi i jego rodzinie. Myślicie, że tym razem dostanie upragnionego Oscara?

39-letni Bradley Cooper ma teraz swoje pięć minut – w ubiegłym roku zachwycił krytykę rolą w filmie „American Hustle” i niewiele brakowało, a zgarnąłby Oscara (statuetkę sprzątnął mu sprzed nosa Jared Leto)
. Nic dziwnego, że aktor korzysta z napływających ze wszystkich stron propozycji zawodowych i rzucił się znowu w wir pracy.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie najnowsze zdjęcia Coopera, które zrobiono mu podczas imprez branżowych. Fanki są przerażone – ich idol coraz mniej przypomina przystojniaka, którego znają z dużego ekranu. Znacząco przybiera na wadze i najwyraźniej nie przykłada zbyt wielkiej wagi do golenia swego bujnego zarostu... Czyżby aktor się trochę rozleniwił i przestał o siebie dbać?

Nic bardziej mylnego. Cooper po prostu przygotowuje się do występu w filmie „American Sniper” w reżyserii Clinta Eastwooda. Aktor ma wcielić się w komandosa Chrisa Kyle'a i** przybrał na wadze specjalnie do tej roli; dnie spędza, ćwicząc z trenerami, aby nabrać masy mięśniowej. - Przytył prawie 20 kilogramów! - opowiadał jego kolega z planu, Eric Close. - Niezwykle ciężko pracuje. Wygląda świetnie. **Naprawdę wczuwa się w tę postać. Podchodzi do tej historii bardzo osobiście i chce swoją pracą złożyć hołd Chrisowi i jego rodzinie. Myślicie, że tym razem dostanie upragnionego Oscara?

39-letni Bradley Cooper ma teraz swoje pięć minut – w ubiegłym roku zachwycił krytykę rolą w filmie „American Hustle” i niewiele brakowało, a zgarnąłby Oscara (statuetkę sprzątnął mu sprzed nosa Jared Leto)
. Nic dziwnego, że aktor korzysta z napływających ze wszystkich stron propozycji zawodowych i rzucił się znowu w wir pracy.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie najnowsze zdjęcia Coopera, które zrobiono mu podczas imprez branżowych. Fanki są przerażone – ich idol coraz mniej przypomina przystojniaka, którego znają z dużego ekranu. Znacząco przybiera na wadze i najwyraźniej nie przykłada zbyt wielkiej wagi do golenia swego bujnego zarostu... Czyżby aktor się trochę rozleniwił i przestał o siebie dbać?

Nic bardziej mylnego. Cooper po prostu przygotowuje się do występu w filmie „American Sniper” w reżyserii Clinta Eastwooda. Aktor ma wcielić się w komandosa Chrisa Kyle'a i** przybrał na wadze specjalnie do tej roli; dnie spędza, ćwicząc z trenerami, aby nabrać masy mięśniowej. - Przytył prawie 20 kilogramów! - opowiadał jego kolega z planu, Eric Close. - Niezwykle ciężko pracuje. Wygląda świetnie. **Naprawdę wczuwa się w tę postać. Podchodzi do tej historii bardzo osobiście i chce swoją pracą złożyć hołd Chrisowi i jego rodzinie. Myślicie, że tym razem dostanie upragnionego Oscara?