Chris Hemsworth zaprezentował swój nowy wygląd, który jest efektem prac na planie filmu "W samym sercu morza" ("In the Heart of the Sea").
Aktor schudł około 6 kilko w trakcie realizacji dramatu Rona Howarda. Nie wydaje się to tak wiele, w porównaniu chociażby z Christianem Bale'em, który zrzucił do "Mechanika" blisko 30 kg. Należy jednak wiedzieć, że aktor znany z roli Thora już mocno wyszczuplał do filmu "Haker" Michaela Manna. Ponadto, by schudnąć na planie "W samym sercu morza", przyjmował dziennie jedynie 500 kalorii. - Właśnie przeszedłem program żywieniowo-treningowy "Lost At Sea" - napisał na Twitterze pod zdjęciem. - Nie polecam.
Wychudzonego gwiazdora można zobaczyć pod tym adresem.
Obraz "W samym sercu morza" przedstawia prawdziwą historię katastrofy statku wielorybniczego Essex, który w 1819 roku został staranowany przez wielkiego kaszalota. Ocalała załoga wyruszyła trzema małymi szalupami ku wybrzeżu Ameryki Południowej. Podczas trwającej trzy miesiące żeglugi rozbitkowie walczyli z głodem, pragnieniem, chorobami i lękiem. Aby przeżyć, posuwali się do najstraszniejszych czynów, nawet kanibalizmu.
W filmie występują także Cillian Murphy, Ben Whishaw, Brendan Gleeson i Benjamin Walker. Autorem scenariusza jest Charles Leavitt ("Krwawy diament"). Za kamerą stanął Ron Howard.
Do polskich kin dzieło trafi 4 grudnia.