"Człowiek o żelaznych pięściach 2": From Hong Kong with Love [RECENZJA DVD]

Kontynuację "Człowieka o żelaznych pięściach" różni od produkcji z 2012 roku niemal wszystko. Szczuplejszy budżet, brak gwiazd oraz mniej korzystny kanał dystrybucji. Jednak wbrew wszelkiej logice obraz Roela Reiné’a ma w sobie o niebo więcej energii i bezkompromisowości niż pierwowzór.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

Pierwsza odsłona przygód kowala Thaddeusa była niczym innym jak bezwstydnym podłączeniem się pod sukcesy Tarantino i Rodrigueza. Zdecydowano się na ten sam, sprawdzony patent – znane nazwiska (m.in. Russell Crowe) kontra scenariusz inspirowany kultowym kinem z niższej półki. Efekt okazał się dalece niesatysfakcjonujący zarówno dla niedzielnego widza, jak i fanów grindhouse’u. Najprawdopodobniej dlatego twórcy części drugiej, dysponując o wiele skromniejszymi środkami i świadomością, że film trafi od razu na DVD i Blu-ray, postanowili tym razem nie brać jeńców i docisnąć pedał gazu.

„Człowiek o żelaznych pięściach 2” to nakręcone z pełną premedytacją kino klasy B, hołdujące produkcjom mistrzów gatunku – legendarnym braciom Shaw. Ich mieszczące się w Hong Kongu studio w ciągu ponad pół wieku wyprodukowało niemal tysiąc filmów, których przeważającą większość stanowią obrazy spod znaku kung fu, wuxia, kina grozy czy eksploatacji. Do dziś zadziwiają one perfekcyjną choreografią walk, absurdalnymi pomysłami, ale i bestialstwem. Taki właśnie jest film Reiné’a, radośnie czerpiący z każdej z tych estetyk. Znalazło się w nim miejsce zarówno na tradycyjne pojedynki wręcz, kilkumetrowe skoki w powietrze jak i niedorzecznie brutalne sceny gore, w jakie obfituje zwłaszcza ostatnie 20 minut filmu.

W roli tytułowej ponownie RZA, choć tym razem postać wyposażonego w śmiercionośne protezy eks-niewolnika stoi wyraźnie na drugim planie, ustępując pola walczącemu o wolność górnikowi, Li Kungowi (Dustin Nguyen), oraz naczelnikowi wioski, w którego wcielił się weteran Cary-Hiroyuki Tagawa. Raper jest również autorem scenariusza oraz kompozytorem ścieżki dźwiękowej, z wpadającym w ucho motywem przewodnim na czele.

„Człowiekowi o żelaznych pięściach 2” daleko do perfekcji, jednak fani starych filmów z Hong Kongu na pewno docenią udaną próbę uchwycenia charakterystycznego ducha tamtych produkcji. Wielka szkoda, że na DVD nie znalazły się dodatki dostępne w edycji Blu-ray. Odnośnie wersji językowej do wyboru mamy napisy albo lektora.

Ocena: 6/10
Grzegorz Kłos
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów