Czyste złoto. Recenzja polskiej edycji Blu-ray "Thor Ragnarok"

Można się o tym przekonać już na samym wstępie, włączając film z 2-minutowym intrem, w którym reżyser wybitnego "Co robimy w ukryciu" sarkastycznie tłumaczy swoje pobudki i źródła inspiracji.
Jednak to jeszcze nic w porównaniu z komentarzem Nowozelandczyka. Tak, wiem – rzadko komu chce się drugi raz odpalać film z paplaniną w tle. Sam należę do tej grupy, lecz w tym wypadku zrobiłem wyjątek i z całego serca polecam wam to samo. Komentarz Waititiego to czyste złoto i jedna z najzabawniejszych rzeczy, z jaką miałem do czynienia od dawna. Błyskotliwa i wariacka – zupełnie jak jego filmy.

Oprócz wspomnianych atrakcji, na Blu-rayu z "Ragnarokiem" znajdziecie także dziesięć kilkuminutowych suplementów (z polskimi napisami) poświęconych najróżniejszym aspektom kręcenia filmu oraz mozolnemu budowaniu MCU. M.in. "Finding Korg", gdzie Waititi mówi o podkładaniu głosu postaci kamiennego wielkoluda o nienagannych manierach, sceny usunięte (polecam waszej uwadze, zwłaszcza, że nie są to tradycyjne, nic nie wnoszące odrzuty) czy "Unstoppable Women: Hela & Valkyrie", dedykowany kobiecym bohaterkom widowiska. Na płycie znalazł się też szort "Team Darryl", w którym eks-współlokator Thora opowiada o mieszkaniu pod jednym dachem z… władcą planety Sakaar.

Z kolei jeśli wśród was są jeszcze tacy, którzy nie widzieli "Avengers: Wojna bez granic", to przed seansem warto sięgnąć po "Marvel Studios: The First Ten Years - The Evolution of Heroes", czyli zgrabną rekapitulację wszystkich dotychczasowych wątków poruszanych w filmach MCU.

Podsumowując – jeden z najlepszych filmów Marvela doczekał się bardzo solidnego, wypełnionego fajnymi dodatkami wydania Blu-ray, które tradycyjnie możecie nabyć w kilku wariantach – 2D, 3D+2D oraz 3D+2D w wersji steelbook.

Ocena wydania Blu-Ray: 9/10

Parametry techniczne:
Format obrazu: 2.39:1 1080p High Definition 16:9
Dźwięk: polski dubbing Dolby Digital 5.1, Angielski DTS-HD Master Audio 7.1, opcjonalnie polskie napisy