Demi Lovato naga, bez makijażu i świadoma własnej wartości
Czekająca na premierę swojej nowej płyty, zatytułowanej "Confident", Demi Lovato, pokazała wszystkie swoje wdzięki podczas sesji zdjęciowej dla magazynu "Vanity Fair". Mało tego, Amerykanka pozowała bez makijażu.
Na kanale youtube'owym "Vanity Fair" zamieszczono filmik, w którym Demi Lovato wyjaśnia powody rozbieranej sesji. Okazuje się, że miała ona związek z nową płytą amerykańskiej gwiazdy. W tłumaczeniu jej tytuł oznacza "Pewna siebie". Poprzez nagie zdjęcia Demi, mająca w przeszłości poważne problemy z zachowaniem szczupłej sylwetki, chciała pokazać, że czuje się komfortowo ze swoim ciałem bez makijażu, bez żadnych retuszy dokonywanych na zdjęciach.
- Pomyślałam sobie, że jest coś niesamowitego w zdjęciach bez make-upu, bez ubrania, bez retuszy ? mówiła Demi Lovato. ? One mówią coś o człowieku. Nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek będę czuła się komfortowo, biorąc udział w takiej sesji.
Fotografie są autorstwa Patricka Ecclesine'a i kilka z nich można je zobaczyć w filmiku zamieszczonym poniżej:
Album "Confident" ukaże się 18 października. Promowały go do tej pory piosenka tytułowa oraz "Cool For The Summer".
Oto tracklista albumu:
"Confident"
"Cool For The Summer"
"Old Ways"
"For You"
"Stone Cold"
"Kingdom" featuring Iggy Azalea
"Waitin" For You"
"Wildfire"
"Lionheart"
"Yes"
"Father"
"Stars"
"Mr Hughes"
Dyskografię Amerykanki zamyka longplay "Demi" z maja 2013 roku. Gwiazdę ostatnio można było podziwiać na małym ekranie w produkcjach "Glee" i "Sonny With A Chance", a ostatnio potwierdziła udział w serialu "Od zmierzchu do świtu" oraz w filmie "Get Smurfy", gdzie użyczy głosu Smerfetce.