"Disaster Girl". Gdy dorosła sprzedała słynne zdjęcie za 473 tys. dol.
Fotografia zatytułowana "Disaster Girl" została wykonana w 2005 roku. Wkrótce potem stała się w Stanach hitem internetu. Zdjęcie czteroletniej dziewczynki stojącej przed płonącym budynkiem z diabelskim uśmieszkiem na twarzy to jeden z najpopularniejszych virali w sieci.
Fotografię wykonał Dave Roth, ojciec bohaterki zdjęcia. Zakładamy, że nie spodziewał się jak sławne stanie się jego dzieło i jaką wartość osiągnie po 16 latach. Fotograf amator cyknął zdjęcie w styczniu 2005 roku. Był wówczas świadkiem kontrolowanego pożaru. Jeden z jego sąsiadów "czyścił" w ten sposób swoją posiadłość w Północnej Karolinie.
Tam Dave Roth na tle płonącego budynku uwiecznił swoją czteroletnią córkę, która patrząc w obiektyw tajemniczo się uśmiecha. Trzy lata później pan Roth postanowił wysłać zdjęcie na fotograficzny konkurs. Autorowi przyszło do głowy pewne skojarzanie i zatytułował swoją fotografię "Disaster Girl". Zdjęcie zdobyło główną nagrodę, a potem zostało opublikowane w internecie. No i się zaczęło…
W krótkim czasie "Disaster Girl" zyskał status jednego z najpopularniejszych virali w sieci. Stał się memem wykorzystywanym, aby zobrazować katastrofę lub złośliwy czyn. Kodem, który ma swoją określoną treść i znaczenie.
Lata lecą. Bohaterka fotografii Zoe Roth ma już ponad 20 lat i jest studentką. W tym okresie życia pieniędzy często brakuje. Roth postanowiła więc sprzedać oryginał zdjęcia wraz z prawami do niego. Zapewne niespodziewała się, że zarobi w ten sposób prawdziwą fortunę. Kolekcjoner o nazwie @3FMusic zapłacił jej aż 473 tys. dol. Do boju fotoamatorzy!