Do kina marsz... TAK, TAK!

Swego czasu maskotką pewnej firmy telekomunikacyjnej były te urocze stworzenia, które żyją dla miłości. Powiecie, iż to wielkie słowa i zupełnie nie pasujące do zagadnienia, a ja Wam powiem, że nie macie racji.

Tu ten wyjątkowy scenariusz pisze życie, to ono jest operatorem, a także reżyserem. Życie też odpowiada za produkcję, a także dba oto, aby wszystko przebiegało poprawnie. Wszystko to w imię miłości, macierzyńskich uczuć, przetrwania gatunku i ciągłego pomnażania go i tak bez końca, bez względu na okoliczności, pogodę, przypływy i odpływy.

Bliższym nam fenomenem przyrody są bociany, mamy je na wyciągnięcie ręki, czasem tuż obok. Wieść niesie, iż wracają zawsze do swego gniazda w ciągu bardzo krótkiego czasu wychowując potomstwo. Ale bociany mają chyba dużo prostsze zadanie, w przeciwieństwie do pingwinów. O nich jednak warto słówko, zanim przejdę do filmu.

W sumie warto, lecz naukowe źródła nie mówią tego wszystkiego, o czym chcielibyśmy się dowiedzieć. Wręcz przeciwnie, to, czym chciałem się podzielić, nie jest adekwatne do tego, co widziałem. A to, czego byłem świadkiem było i jest niesamowite, fenomenalne, jedyne w swoim rodzaju. Od zarania dziejów powtarzający się ten sam, piękny, godowy cykl.

Nie da się opowiedzieć o tym, co dzieje się z pingwinem cesarskim w ciągu rok. To trzeba i należy zobaczyć. Choćby dlatego, bo doświadczyć jedynego w swoim rodzaju poszukiwania wybranki serca, która da mi potomstwo, które później z narażeniem życia będziemy pielęgnowali razem wędrując dniami i nocami tam i z powrotem.

Dlaczego dziewięć gwiazdek, a nie dziesięć? W sumie mogłaby być ich maksymalna ilość, to akurat nie ma znaczenia. Jest tu wszystko – wyjątkowy pomysł na film, wybitne... aktorstwo, jedyne w swoim rodzaju zdjęcia, scenografia, jakiej można sobie tylko pozazdrościć, zapierająca dech w piersiach akcja, odpowiednio dobrana, piękna muzyka. Jest też coś jeszcze – narracja, bez której film ten nie miałby takiego efektu – Jest nam zimno, to może zrobimy sobie żółwia...

Znany dobrze głos Marka Kondrata jest tym, co dodaje jeszcze splendoru temu dziełu. Wynika to z faktu, iż praca nad tym filmem była dla niego czymś wyjątkowym, była szczególnym doznaniem duchowym i osobistym. I wszystko to możemy usłyszeć w jego głosie, w nim ukrywają się te wszystkie uczucia, o których również opowiada film. Bo jest to i dramat i kino akcji, zapierający dech thriller i komedia romantyczna i film obyczajowy. W tym jednym, niepozornym filmie zawiera się wszystko.

Ciekawostką niech będzie fakt, iż „Marsz pingwinów” zdeklasował w Stanach takie hity, jak „Królestwo niebieskie”, czy „Wyspę”. Jest też drugim francuskim filmem, który po „Piątym elemencie” zrobił za Oceanem największą furorę. Fakty mówią same za siebie.

W formie podsumowania przytoczę wypowiedź jednego z operatorów dotykającą jednego z najważniejszych momentów, którego powodzenie zwieńcza kilka miesięcy morderczych wypraw pingwinów cesarskich – Inna sprawa, że kręcąc 200 sekwencji, prawdziwe trudności mieliśmy tylko z jedną: chodziło o moment przetaczania jaja. Przy ponad siedmiu tysiącach pingwinów na planie musieliśmy się mocno nagimnastykować, żeby nie przeszkodzić żadnemu z nich w tym niezwykle intymnym momencie. I jakże ważnym dla całego przedsięwzięcia, jakim jest nowe życie, lecz abym zrozumieć to, o czym piszę w sposób pełny, nie pozostaje nic innego, jak wybrać się z całą rodziną na tą jedyną i niepowtarzalną ucztę, które jest też niesamowitą lekcją dla każdego człowieka. Od pingwinów możemy się też wiele nauczyć i nie jest to żart na zakończenie, tylko puenta tej opowieści.

Wybrane dla Ciebie
Polska w dokumencie BBC. To jedna z najpiękniejszych tras
Polska w dokumencie BBC. To jedna z najpiękniejszych tras
Po sukcesie w Hollywood wszyscy myśleli, że tam zostanie. Najlepiej jej w Polsce
Po sukcesie w Hollywood wszyscy myśleli, że tam zostanie. Najlepiej jej w Polsce
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia