"Dogman": Drobne cwaniaczki [RECENZJA]

Rewelacja z Cannes, kolejny film europejskiego mistrza, niestandardowa opowieść o zemście. O "Dogmanie" można pisać na wiele sposobów, ale wszystko sprowadza się do jednego wniosku - ten film trzeba obejrzeć.

"Dogman" w polskich kinach od 14 września
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Nie dajcie się zwieść niepozornemu wyglądowi głównego bohatera nowego filmu Matteo Garrone ("Gomorra"). Marcello tylko wygląda tak niewinnie. Niezbyt okazała postura, zapadłe, niedogolone policzki, typowo rzymski nos, lekko zafrasowany wyraz twarzy sugerujący głębokie zamyślenie kogoś niezbyt inteligentnego. To jednak tylko pozory.

Za dnia Marcello (Marcello Fonte - najlepszy aktor na festiwalu w Cannes) jest lubianym członkiem lokalnej społeczności. Zajmuje się okolicznymi psami we własnej przychodni weterynaryjnej. Po godzinach, podobnie jak niektórzy jego kumple z dzielnicy, handluje narkotykami i coraz bardziej pogrąża w szemrane interesy półświatka. Na przestępczej drodze spotyka osiłka Simone, z którym zawiera tymczasowy pakt. Ich wzajemne ustalenia nikomu jednak nie wyjdą na dobre.

Nowym filmem Garrone udowadnia, że jest jednym z mistrzów europejskiego kina, wrażliwym na losy najmniej uprzywilejowanych, których w swoich filmach prezentuje ze współczuciem, ale bez użalania się nad nimi, bez litości. Rysuje ich nie zapominając o szczegółach, niuansach, drobnostkach charakterystyki, z mistrzowską wprawą balansując elementy komiczne i dramatyczne.

"Dogman" w polskich kinach od 14 września
© Materiały prasowe

Tak właśnie kształtuje się "autorskie dotknięcie" – dzięki całkiem prostym zabiegom formalnym Garrone buduje pełną napięcia historię zasiedloną przez pełnokrwistych bohaterów o pogmatwanych losach. Do sukcesu nie potrzebuje wiele, a efekt tych zabiegów powala i kołacze się w głowie jeszcze długo po seansie.

"Dogman" to zupełnie niestandardowa, nieprzewidywalna, brutalna opowieść o zemście, żądzy szybkiego wzbogacenia się za wszelką cenę, kodeksie honorowym drobnych przestępców. I o tym, że czasem warto słuchać mamy. Soczysta dawka filmowej przyjemności.

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
"Intymny tydzień". Pamela Anderson mówi wprost o romansie z aktorem
"Intymny tydzień". Pamela Anderson mówi wprost o romansie z aktorem
Zasłynął rolą Jezusa. Teraz zagra skazanego polityka
Zasłynął rolą Jezusa. Teraz zagra skazanego polityka
"Babka Zielarka musi być!". Fani domagają się powrotu aktorki do "Rancza"
"Babka Zielarka musi być!". Fani domagają się powrotu aktorki do "Rancza"
"Byłam bardzo podekscytowana". Wspomina pierwszą pracę
"Byłam bardzo podekscytowana". Wspomina pierwszą pracę
Choroba zmieniła jego życie. Zapowiedział osobisty projekt
Choroba zmieniła jego życie. Zapowiedział osobisty projekt
Żak i Barciś komentują powrót "Rancza". "Najważniejszy jest oczywiście scenariusz"
Żak i Barciś komentują powrót "Rancza". "Najważniejszy jest oczywiście scenariusz"
Kosztował prawie 8 mln złotych. Filmu nie ma, prokuratura bada sprawę
Kosztował prawie 8 mln złotych. Filmu nie ma, prokuratura bada sprawę
Rzucił zawrotną sumę. Twórca "Avatara" spotkał się z oporem
Rzucił zawrotną sumę. Twórca "Avatara" spotkał się z oporem
Absolutny hit Netfliksa. "Nocny agent" zaskoczy 3. sezonem?
Absolutny hit Netfliksa. "Nocny agent" zaskoczy 3. sezonem?
Tara Reid o nagraniu z hotelu w Chicago. "Czuję się zaszczuta"
Tara Reid o nagraniu z hotelu w Chicago. "Czuję się zaszczuta"
Kręciła nagą scenę. Aktorka komentuje jej kulisy
Kręciła nagą scenę. Aktorka komentuje jej kulisy
DiCaprio podjął jedną decyzję w 1997 r. Nie żałuje jej do dziś
DiCaprio podjął jedną decyzję w 1997 r. Nie żałuje jej do dziś
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇