''Doktor Żywago'': Nie żyje Omar Sharif. Aktor miał 83 lata

''Doktor Żywago'': Nie żyje Omar Sharif. Aktor miał 83 lata
Źródło zdjęć: © mat. promocyjne

W wieku 83 lat zmarł wybitny aktor Omar Sharif. O śmierci artysty poinformowała telewizja Al-Arabija, a przykrą informację potwierdził agent gwiazdora. Sharif od kilku lat zmagał się z chorobą Alzheimera, jednak dokładna przyczyna śmierci nie jest na razie znana.

W wieku 83 lat zmarł wybitny aktor Omar Sharif. O śmierci artysty poinformowała telewizja Al-Arabija, a przykrą informację potwierdził agent gwiazdora Steve Kenis. Sharif od kilku lat zmagał się z chorobą Alzheimera, jednak dokładna przyczyna śmierci nie jest na razie znana.

Uwodził najpiękniejsze kobiety, grywał w popularnych filmach – "Doktor Żywago" czy "Lawrence z Arabii" - a w rodzimym Egipcie jego nazwisko stało się synonimem sukcesu.

Omar Sharif miał wszystko: sławę, pieniądze i miłość. Jednak szczęście się od niego odwróciło i aktor, na własne życzenie, stracił wszystko, na czym mu zależało.

Zniszczył małżeństwo z jedyną kobietą, którą szczerze kochał; roztrwonił niemal całą swoją fortunę, oddając się hazardowi, a przez wybuchowy charakter zaprzepaścił świetnie rozwijającą się karierę aktorską.


1 / 6

Samotność w Egipcie

Obraz
© EastNews

Jak donosił po koniec maja tego roku "Daily Mail", Sharif musiał zmienić niemal całe swoje życie – niegdyś wielki gwiazdor czas spędzał w najdroższych hotelach w Paryżu czy Londynie, a w nocy brylował w barach lub szalał w kasynach.

Pod koniec życia, nie mając gdzie się podziać, wrócił do Egiptu – zapomniany i samotny, wynajmował pokój w jednym z hoteli.

Do niedawna nie było wiadomo zbyt wiele o zdrowiu aktora – jego syn twierdził, że stan Sharifa stale się zmieniał. Były dni, gdy funkcjonował normalnie, ale zdarzały się i takie, gdy wszystko mu się mieszało. To właśnie z powodu problemów z pamięcią aktor zdecydował się przejść na emeryturę.

2 / 6

Nastoletni szantaż

Obraz
© AFP

Omar Sharif – a właściwie Michel Chalhoub – urodził się 10 kwietnia 1932 roku w Aleksandrii, w niezwykle zamożnej rodzinie. Rodzice posłali go renomowanej szkoły w Kairze i tam chłopiec odkrył swoją późniejszą pasję – teatr.

Błyskawicznie zapisał się do aktorskiej grupy i połknął bakcyla.Od tamtej pory praktycznie nie schodził ze sceny. Do czasu, aż o jego planach nie usłyszał ojciec.

Mężczyzna, który życzył sobie dla syna innej przyszłości, zabronił mu występować, ale chłopak nie zamierzał słuchać– na znak protestu podciął sobie żyły. Później wyznawał, że był to wyłącznie szantaż i nigdy na poważnie nie myślał o odebraniu sobie życia.

3 / 6

Miłość od pierwszego filmu

Obraz
© EastNews

Uparty chłopak kontynuował aktorską edukację i w 1954 roku dostał rolę w „Walce o dolinę”, gdzie miał wystąpić u boku pięknej i słynnej Faten Hamamy.

Przyjmując angaż, Michel Chalhoub równocześnie zdecydował się zagrać pod pseudonimem, aby oszczędzić upokorzenia swojemu ojcu – od tamtej pory miał być znany jako Omar Sharif.

Film przyniósł mu nie tylko popularność i kolejne propozycje zawodowe – na planie Sharif zakochał się w swojej partnerce. To dla niej zmienił wiarę i przeszedł na islam, aby mogli wziąć ślub. Pobrali się na początku 1955 roku.

4 / 6

Międzynarodowa sława

Obraz
© EastNews

Pierwszy poważny zgrzyt w małżeństwie nastąpił w 1962 roku, gdy Sharif otrzymał rolę w filmie „Lawrence z Arabii”.

Aktor wreszcie stał się sławny również poza granicami swojego kraju, zdobył wielkie grono fanów, a kobiety szalały na jego punkcie. On zaś nie miał zamiaru ich zniechęcać.

I chociaż zawsze mówił, że Faten jest miłością jego życia i nie chciałby być z żadną inną kobietą, w 1965 roku oznajmił, że zamierza się rozwieść. Byli w separacji aż do 1974 roku, kiedy załatwiono wszystkie formalności.

5 / 6

Seryjny uwodziciel

Obraz
© EastNews

Sharif, chociaż wciąż żonaty, zamierzał korzystać z życia. Romansował z hollywoodzkimi gwiazdami i gwiazdkami, umawiał się między innymi z Tuesday Weld, Diane McBain i Ingrid Bergman.

Kiedy na planie „Zabawnej dziewczyny” poznał Barbrę Streisand, błyskawicznie zostali parą, choć aktor twierdził, że początkowo artystka wydała mu się niezbyt atrakcyjna. Dopiero z czasem uległ jej urokowi.

Ale nie na długo. Wkrótce potem uwiódł kolejną ekranową partnerkę, Catherine Deneuve, i poderwał Barbarę Bouchet, jednak żaden z tych związków nie przetrwał.

6 / 6

Smutny bankrut

Obraz
© AFP

Kiedy akurat nie romansował, przesiadywał w knajpach, grając w brydża, twierdząc, że nie mógłby żyć bez talii kart w dłoni. One jednak nie odwzajemniały jego miłości. Aktor, uzależniony od hazardu, przegrywał w kasynach coraz większe sumy. Wreszcie, by spłacić długi, musiał zacząć wyprzedawać swój dobytek.

- Nie mam nic poza kilkoma ubraniami – mówił potem. - Jestem samotny i kompletnie spłukany. Wszystko pewnie wyglądałoby inaczej, gdybym tylko spotkał odpowiednią kobietę – tłumaczył się.

Aby odbić się od dna, grywał, w czym się dało, nawet jeśli nienawidził swoich ról. I nie zaprzestawał odwiedzać kasyn. Po jednej ze spektakularnych przegranych wdał się w bójkę z policjantem, za co trafił do aresztu.

W 2003 roku pojawiły się pierwsze plotki o kłopotach aktora z pamięcią. W jednym z ostatnich wywiadów, w 2012 roku, dawny gwiazdor przyznał, że jest bardzo nieszczęśliwy i całe dnie spędza w samotności. I nie kryje żalu, że w ten sposób pokierował swoim życiem. (sm/gk)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (100)