Dorota Pomykała była kochanką znanego aktora. "Przez wiele lat była zwodzona"
Dorota Pomykała rozbiła bank, zgarniając masę nagród za główną rolę w filmie "Kobieta na dachu". Żartuje, że dojrzałe postaci, naznaczone życiowymi dramatami, spływają do niej już od młodości, a wszystko dzięki "worom pod oczami". Charakterystyczna uroda nie przeszkodziła wcale zagrać aktorce pełnych seksapilu uwodzicielek. Prywatnie jej urokowi nie oparł się m.in. Jan Englert.
Dorota Pomykała poszła na egzaminy do szkoły teatralnej tylko po to, żeby przekonać się, czy rzecywiście ma talent aktorski. Zdała, została, a teraz podbija świat.
- Jestem aktorką z przypadku, ale ja się naprawdę wstydzę innych aktorów. Dopiero niedawno w teatrze odważyłam się na to nie zwracać uwagi. Na studiach dawałam koleżankom i kolegom z grupy pieniądze, żeby poszli na herbatę do bufetu. Wolałam zostawać na zaliczeniu sama, inaczej się krępowałam - wspominała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".