WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie myśliwce nad Bałtykiem. NATO poderwało samoloty

Doskonały aktor, surowy ojciec. Jan Frycz kończy 64 lata

Obraz
Źródło zdjęć: © Filmpolski.pl

/ 7Jeden z najbardziej utalentowanych aktorów swojego pokolenia

Obraz
© Filmpolski.pl

Jan Frycz, który 15 maja obchodzi 64 urodziny, na scenie i przed kamerami pojawia się nieprzerwanie już od ponad czterech dekad. Jest artystą wszechstronnym, zdolnym udźwignąć każdą rolę; uznanie przyniosły mu między innymi kreacje w "Pożegnaniu jesieni", Egoistach", "Pornografii" czy "Pręgach".
Ale zainteresowanie budzi nie tylko jego niezwykle udana kariera, ale i życie osobiste - Frycz żenił się trzy razy, a swego czasu media chętnie rozpisywały się o jego konflikcie z córką Olgą, również aktorką.

/ 7Wbrew radom ojca

Obraz
© Filmpolski.pl

Jego ojciec był inżynierem górnikiem i niezbyt przychylnie patrzył na zainteresowanie syna aktorstwem; twierdził, że chłopak powinien mieć bardziej stabilne zajęcie.
- Uważał, że powinienem zdobyć konkretny zawód, a aktorstwo może być dodatkiem, hobby - wspominał Frycz w "Tele Tygodniu".
Mimo to postanowił pójść do krakowskiej PWST, którą ukończył w 1978 roku.
- Ale już podczas studiów zorientowałem się, że ojciec mi kibicuje - dodawał. - Inna sprawa, że za żadne skarby, by się do tego nie przyznał. Ojciec - sam będąc wielkim humanistą i miłośnikiem literatury - zawsze pozostawał krytyczny wobec tego, co robiłem.

/ 7Trudne początki

Obraz
© Filmpolski.pl

I chociaż dzisiaj Frycz cieszy się wielkim uznaniem widzów oraz krytyki, przyznawał, że w młodości nie miał szczęścia ani do filmów, ani do reżyserów.
- Adam Michnik przed laty mnie zapytał: "To pan jest aktorem, który zagrał w tym chu...m filmie?” Chodziło mu o Wierne blizny - śmiał się w "Playboyu".
Dodawał też, że gdy wprowadzono stan wojenny, odmówił ubekowi, który zaproponował mu udział w filmie o "przyjaźni polsko-radzieckiej", co miało wielki wpływ na jego dalszą pracę.
- A on na to: "No wie pan, możemy tak załatwić, że pan już w żadnym filmie nie zagra”. Zamknęły się wrota kariery - wspominał.

/ 7Nieudane związki

Obraz
© Filmpolski.pl

Po raz pierwszy ożenił się w wieku 22 lat z Grażyną Laszczyk, aktorką - jak twierdził, zrobił to tylko dlatego, że jego partnerka spodziewała się dziecka. Rozwiedli się niedługo po narodzinach córki Gabrysi.
Jego drugą żoną została Agata, z którą wychowywał wspólnie pięcioro dzieci, jednak ten związek również nie przetrwał.
- Trudno powiedzieć dlaczego – wyznawał w "Twoim Stylu”. - Dziś myślę już o tym spokojnie. W obu przypadkach rozwód był bez orzeczenia o winie, jednak zawsze to życiowa porażka. Po prostu nie dobraliśmy się. Byliśmy niedojrzali, obowiązki nas przerosły.

/ 7Konflikt z córką

Obraz
© Filmpolski.pl

Musiało minąć sporo czasu, nim relacje Frycza z dziećmi stały się poprawne. Wcześniej ich kontakty były bardzo kiepskie i prawie się nie widywali; nie był też zadowolony na wieść o tym, że Olga chce zdawać do szkoły aktorskiej.
- Nie miałem nigdy nic wspólnego z tym, że moje dzieci występowały w rolach dziecięcych i tak samo nic wspólnego z ich późniejszymi studiami aktorskimi. To zasługa mojej byłej żony. Powtarzam, nie mam z tym nic wspólnego. Aktorstwo to wiele złych rzeczy w życiu - zapewniał w "Playboyu".
Plotkowano, że to właśnie przez niego Olga nie znalazła się na liście przyjętych.
- Nie chciał, żebym została aktorką, mówił, że dla kobiety to jest zawód podobny do prostytucji. "To czekanie, czy ktoś cię zechce, negocjowanie stawki. Nie ma w tym piękna" - zwierzała się Olga Frycz w "Twoim Stylu".

/ 7Ojcowska troska

Obraz
© Filmpolski.pl

- Nie wiem, czy jest ze mnie zadowolony, bo nie chwali. Śmieszne, gdy ktoś czasem mówi, że tata załatwia mi role. On nie jest typem ojca zakochanego w córce, który robi wszystko, by ułatwić jej życie. Nie przeżywa moich premier, ogląda film po jakimś czasie - mówiła Olga Frycz.
Jej ojciec zapewniał zaś, że to jego krytyczne podejście wynika z troski o dzieci i ich wybory życiowe.
- Są to dla mnie bardzo ważne sprawy - mówił w "Tele Tygodniu". - A że to zawód niewdzięczny, to fakt - rzeczywiście, my, aktorzy, często czekamy na telefon od reżysera, na propozycję pracy, a jedyne, co możemy zrobić, to wybierać, jak najlepiej dla siebie, a czasem... przeciwko sobie.

/ 7Zmiana priorytetów

Obraz
© Filmpolski.pl

Dziś relacje aktora z dziećmi są znacznie lepsze, do zmiany jego podejścia przyczyniła się zapewne trzecia małżonka, Małgorzata. Jak twierdzi Frycz, to u jej boku odnalazł szczęście – doskonale się dogadują, a żona obdarzona jest anielską cierpliwością i radzi sobie z jego trudnym charakterem.
Dzięki niej, po latach, docenił również uroki rodzinnego życia i postanowił odbudować więzi z dziećmi. Pytany, co jest dla niego najważniejsze, odpowiadał w "Twoim stylu":
- Szczęśliwy związek, w którym jestem od kilkunastu lat z Małgosią, i relacje z moimi dziećmi. Kiedyś śmiałem się, gdy ktoś mówił, że najcenniejszy dla niego jest czas spędzony z rodziną. A teraz widzę, że to właśnie ma sens.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"
Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"
Skrzywdził jego siostrę. To skończyło przyjaźń aktorów
Skrzywdził jego siostrę. To skończyło przyjaźń aktorów
Numer jeden w Polsce. Tak dużego hitu dla dorosłych w tym roku nie było
Numer jeden w Polsce. Tak dużego hitu dla dorosłych w tym roku nie było
Rekord za rekordem. Powraca hit, który rozłożył na łopatki "Gladiatora"
Rekord za rekordem. Powraca hit, który rozłożył na łopatki "Gladiatora"
3 mln widzów premiery. Polscy widzowie kochają ten gatunek
3 mln widzów premiery. Polscy widzowie kochają ten gatunek
To miał być przebój roku. Wysoka oglądalność, ale skrajne opinie
To miał być przebój roku. Wysoka oglądalność, ale skrajne opinie
"Zbyt etniczne" nazwisko. Tak miał się nazywać gwiazdor kina
"Zbyt etniczne" nazwisko. Tak miał się nazywać gwiazdor kina
"Uwodziciel i erotoman". Krążyły o nim legendy. Miał mnóstwo kochanek
"Uwodziciel i erotoman". Krążyły o nim legendy. Miał mnóstwo kochanek
Dla niej wiek to tylko liczba. Modelka po 50. w szortach i kabaretkach
Dla niej wiek to tylko liczba. Modelka po 50. w szortach i kabaretkach
50 mln widzów w ciągu 10 dni. "Przełomowy, rekordowy, fenomenalny"
50 mln widzów w ciągu 10 dni. "Przełomowy, rekordowy, fenomenalny"
"Mi zrujnowano życie". Oskarża stację o podwójne standardy
"Mi zrujnowano życie". Oskarża stację o podwójne standardy
Najlepszy film Agnieszki Holland od lat. Trudno o lepszego kandydata do Oscara
Najlepszy film Agnieszki Holland od lat. Trudno o lepszego kandydata do Oscara