''Dyktator'': Sacha Baron Cohen improwizuje
Komedia *"Dyktator" to w dużej mierze efekt improwizacji całej ekipy.*
24.04.2012 16:03
Anna Faris, jedna z gwiazd nowego filmu Sachy Barona Cohena, przyznała, że praca na planie była dla niej sporym wyzwaniem.
- Sacha, scenarzyści, reżyser i cała ekipa znają się od lat, więc nieustannie improwizują - tłumaczy Faris. - Ten film to w zasadzie 90 procent improwizacji. Reszta aktorów musiała nadążyć za Sachą. Każda ze scen mogła pójść w milion różnych stron, więc naszym zadaniem było szybkie reagowanie na nagłe zwroty akcji. Nie było to łatwe, ale za to jakie ekscytujące! Sacha to szalony geniusz, przy nim człowiek musi być przygotowany na wszystko. Kiedy Sacha wychodzi ze swojej postaci, jest prawdziwym dżentelmenem, inteligentnym i zabawnym. Uwielbiam go.
Przypomnijmy, że "Dyktator" został wyreżyserowany przez Larry'ego Charlesa. Głównym bohaterem, granym przez Sachę, jest zły władca fikcyjnego państwa z Trzeciego Świata. Tyran podczas pobytu Stanach Zjednoczonych zostaje wyrzucony bez pieniędzy, ubrań i brody na ulice Nowego Jorku. Scenariusz został zainspirowany książką "Zabibah and The King" Saddama Husseina.
Polska premiera planowana jest na 18 maja.