Dziewczyny, z którymi się umawiał, myliły go z postaciami z filmów! Ethan Hawke jako gwiazda rocka w komedii "Też go kocham"

"Też go kocham” to ekranizacja powieści Nicka Hornby’ego, autora światowych bestsellerów "Był sobie chłopiec” i "Wierność w stereo”. Pisarza, którego dzieła rozeszły się w imponującym nakładzie 5 milionów egzemplarzy i były wielokrotnie przenoszone na kinowe ekrany.

Dziewczyny, z którymi się umawiał, myliły go z postaciami z filmów! Ethan Hawke jako gwiazda rocka w komedii "Też go kocham"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Za kamerą filmu stanął zdobywca Nagrody Grammy – Jesse Peretz, współreżyser serialowych przebojów "Dziewczyny”, "Siostra Jackie” i "Orange Is the New Black” Netflix. Film wyprodukował Judd Apatow, twórca hitów "Druhny”, "40 letni prawiczek” i "Wpadka”. W obsadzie "eż go kocham” wystąpili, m.in.: dwukrotnie nominowana do Złotego Globu – Rose Byrne ("Druhny”), czterokrotnie nominowany do Oscara – Ethan Hawke ("Boyhood”) oraz jeden z najlepszych brytyjskich aktorów komediowych – Chris O'Dowd ("Druhny”).

Ethan Hawke to amerykański aktor, scenarzysta i pisarz. Kojarzony z rolami buntowników i wrażliwców, często padał ofiarą własnej sławy. Dziewczyny, z którymi się umawiał, myliły go z postaciami z filmów, a jego życie prywatne było dalekie od scenicznych sukcesów. Wystarczy wspomnieć małżeństwo z aktorką Umą Thurman, które zakończyło się spektakularnym rozwodem. Teraz, w przeddzień premiery komedii „Też go kocham”, w której wciela się w „emerytowaną” gwiazdę rocka, Hawke dzieli się swoimi przemyśleniami na temat życia w blasku fleszów. W szczerych słowach opowiada o sobie, ale też Elvisie, Riverze Phoenixie i… łysej głowie Britney Spears.

Ethan Hawke kojarzony jest z rolami buntowników i niepokornych, wrażliwych bohaterów. W komedii "Też go kocham” gra muzyka, który nadal odcina kupony od kultowego albumu, który stworzył w latach 90-tych. Aktor przyznaje, że identyfikuje się z tą postacią, bo jego wczesne dokonania też na długo definiowały go i dawały mu możliwość zaistnienia w świadomości widzów jako konkretna postać.

"Po Stowarzyszeniu umarłych poetów ludzie długo myśleli, że jestem dzieciakiem z liceum, tak mnie traktowano i dostawałem tylko takie propozycje. Po rolach w* "Orbitowaniu bez cukru"* i "Przed wschodem słońca", ludzie kojarzyli mnie z moimi postaciami bez przerwy. Kiedyś poszedłem na randkę z dziewczyną, która przez przypadek nazwała mnie Troy, czyli imieniem mojej postaci z filmu. Musiałem jej przypomnieć, że mam na imię Ethan”.

Chociaż sukces w młodym wieku nie przewrócił mu w głowie i aktor nie spoczął na laurach, to doskonale rozumie sytuację swojego bohatera i innych osób, których wczesna popularność zniszczyła. "Kiedy zdarza ci się zagrać w wielkim hicie w bardzo młodym wieku, to z jednej strony masz morze możliwości, a z drugiej prostą drogę na dno” – mówi wspominając zmarłego Riviera Phoenixa. Na własne oczy widział, jak jego kolega z planu "Odkrywców” nie potrafi udźwignąć ciężaru sukcesu, co w końcu doprowadziło do jego przedwczesnej śmierci w wyniku przedawkowania narkotyków.

"Kiedy widziałem, jak Britney Spears goliła sobie głowę na łyso, a Elvis czy Michael Jackson wraz z wiekiem stawali się karykaturami samych siebie, to dokładnie wiedziałem przez co przechodzą. Rozumiałem ich” – mówi aktor.

Po wielu sukcesach w latach 90-tych i udziale w głośnym filmie "Dzień próby” (2001), Ethan Hawke był u szczytu sławy, ale jego życie osobiste rozpadło się na kawałki: małżeństwo z Umą Thurman zakończyło się głośnym rozwodem, po którym zaczął popadać w depresję. Pytany o to, co pomogło mu wyjść z kryzysu odpowiada: "Dzieci, teatr i praca”. Ethan Hawke przyznaje jednak, że obsesyjna miłość do sztuki jest nieoderwalną częścią jego życia, ponieważ od zawsze pasjonował się kinem oraz teatrem: "Aktorstwo, gra na scenie i w filmie – to jest dla mnie nieskończenie interesujące. Postrzegam świat przez pryzmat gry aktorskiej. Mam wielkie szczęście, że zbudowałem swoją karierę na tej obsesji” – mówi aktor.

Ethan Hawke rozpoczął karierę jeszcze jako nastolatek w filmie "Odkrywcy” (1985). Szersza publiczność usłyszała o nim dzięki głośnemu "Stowarzyszeniu umarłych poetów” (1989), ale kariera aktora nabrała największego tempa po sukcesie jego filmu "Orbitowanie bez cukru” (1994). Ethan został obsypany propozycjami ról w wysokobudżetowych filmach, które porzucił dla małego projektu filmowego Richarda Linclatera. Film "Przed wschodem słońca” okazał się pierwszą częścią trylogii, która przyniosła aktorowi przychylne opinie krytyków oraz dwie nominacje do Oscara za współtworzenie scenariusza. Współpraca z Linclaterem przerodziła się w wieloletnią twórczą przyjaźń, która zaowocowała dziesięcioma filmami, w tym obsypanym nagrodami eksperymentalnym filmem "Boyhood”, do którego zdjęcia trwały aż dwanaście lat. Ethan Hawke bardzo uważnie dobiera role, chociaż nie stroni od superprodukcji ("Valerian i Miasto Tysiąca Planet” (2017), "Siedmiu wspaniałych” (2016), "Dzień próby” (2001). Wydał także dwie powieści, wciąż można zobaczyć go również na deskach teatrów.

Obraz
© Materiały prasowe

Opis filmu:

Annie (Rose Byrne) mieszka w sennym miasteczku na wybrzeżu Anglii. Jej chłopak Duncan (Chris O'Dowd) jest nauczycielem i ma totalną obsesję na punkcie Tuckera Crowe'a (Ethan Hawke) – muzyka, który po spektakularnym debiucie dosłownie zapadł się pod ziemię. Będąc wielkim fanem artysty, Duncan cały wolny czas spędza na prowadzeniu strony internetowej poświęconej twórczości Crowe'a. Pewnego dnia w jego ręce wpada prawdziwy skarb – taśma demo zawierająca wczesne kompozycje piosenkarza. Podekscytowany nagraniami Duncan z miejsca zapomina o całym świecie, kompletnie ignorując przy tym Annie. Ta postanawia się zemścić, publikując nieprzychylne komentarze na jego blogu. Nieoczekiwanie, wpisy te zwracają uwagę samego Crowe'a. Muzyk i Annie zaczynają prowadzić tajną korespondencję. Z czasem, od słowa do słowa, między rozdzieloną oceanem parą zaczyna budzić się głębsza relacja.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)