Pomimo niepowodzenia finansowego "Fantastycznej Czwórki" sequel filmu wciąż jest możliwy, prawdopodobnie ze zmienioną obsadą.
Scenarzysta i producent filmu Simon Kinberg zdradził MTV, że obecnie próbuje rozwiązać sprawę kontynuacji.
- Jestem naprawdę nastawiony na następną część - powiedział Kinberg i dodał, że był rozczarowany tym, jak film został odebrany przez fanów komiksów. - Na ich opinii zależy mi najbardziej.
Kinberg nie potwierdził jednak, czy grający główne role aktorzy, Miles Teller, Kate Mara, Michael B Jordan i Jamie Bell, powrócą w kolejnej części.
Kate Mara, która wcieliła się w rolę Sue Storm, ma mniej entuzjastyczne podejście do rzekomej kontynuacji, mówiąc, że to "mało prawdopodobne".
- Chciałabym zagrać Sue Storm w filmie, który wszyscy pokochają - odpowiada. - To byłoby świetne.
Gwiazda "House of Cards ostatnio przyznała, że wciąż nie obejrzała "Fantastycznej Czwórki", ponieważ zniechęciły ją negatywne recenzje.