Festiwal Dobrego Humoru w Gdańsku

Już Immanuel Kant mówił, że "Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: nadzieję, sen i śmiech". Należy zatem wykorzystywać te dary jak najlepiej, co niewątpliwie robią uczestnicy Festiwalu.

Tegoroczny Festiwal upłynął pod znakiem piłki nożnej. Bardzo częste były nawiązania i żarty związane z footballem i występem Polaków na Euro 2008.

Na obradach Okrągłego Stołu Satyryków - integralnej części Festiwalu, zgłaszano wiele dowcipnych propozycji na najśmieszniejsze wydarzenia roku. Pod przewodnictwem Skiby, lidera zespołu Big Cyc, zastanawiano się, czy największą plamą roku było to, że Polscy piłkarze nie splamili się ani jednym wygranym meczem w Mistrzostwach Euro.

Festiwal nie mógłby się odbyć bez Rejsu Dobrego Humoru, na którym prym wiodła Alina Janowska. Aktorka, uhonorowana w tym roku za całokształt twórczości, przetańczyła ponad dwie godziny i tryskała humorem, opowiadając dowcip za dowcipem.

Laureatka, odebraną nagrodę skomentowała krótko i dowcipnie:

"Przyjeżdżam do Gdańska już od pierwszego Festiwalu, więc myślę, że to już najwyższy czas na tę nagrodę. Wciąż jestem kobietą pracującą, mam bardzo dużo filmów wstecz i naprzód, więc nie mogę narzekać na nudę" - powiedziała z uśmiechem pani Alina.

Jury Festiwalu, pod przewodnictwem Krzysztofa Jaślara, w składzie: Edyta Jungowska, Andrzej Czeczot, Emilian Kamiński, Maciej Rybiński, Larry Okey Ugwu i Jacek Wszoła, uhonorowało wielu artystów, którzy uśmiechem ubarwiają naszą rzeczywistość.

Nagrodę Główną Festiwalu - Grand Prix i Błękitny Melonik Charliego otrzymał Robert Górski za program "Na Stojaka". Za najdowcipniejszy serial uznano "39 i pół" w reżyserii Łukasza Palkowskiego. Wyróżniono także programy: "Piotr Bałtroczyk przedstawia" i "Szymon Majewski Show". Doceniono również "Wakacyjną Filharmonię Uśmiechu" i audycję radiową "Radar".

Błękitne Meloniki Charliego trafiły także do rąk twórców serialu "Włatcy móch". Natomiast telewidzowie nagrodzili m.in.: serial "Daleko od noszy" i aktora Tomasza Karolaka.

Festiwal zakończył się uroczystym bankietem w hotelu Mercure. Gdzie, przy piosenkach z "Akademii Pana Kleksa" i pod hasłem "Nasza klasa", bawiło się znamienite grono aktorów, satyryków i twórców telewizyjnych.

Wśród nich wypatrzyliśmy m.in.: Zofię Czerwińską, Magdalenę Stużyńską, Małgorzatę Pieńkowską, Sylwestra Maciejewskiego, Andrzeja Kopczyńskiego, Dariusza Gnatowskiego, Hannę Sleszyńską, Katarzynę Skrzynecką i Krzysztofa Jaroszyńskiego.