Festiwal Filmów Sportowych Sztafeta 2017 - Mamed Chalidow opowiada o rocznej przerwie i fali hejtu

- Sylwester złapał mnie w najcięższym momencie mojego życia – mówi w rozmowie z WP Mamed Chalidow i dodaje, że sport nigdy nie był u niego ani na pierwszym, ani nawet drugim miejscu. Co zatem liczy się dla tego zawodnika najbardziej i jak komentuje on falę hejtu, która wylała się po niedawnym, głośnym wywiadzie-rzece, w którym wyznał, że jest "radykalnym muzułmaninem"? Z gwiazdą KSW i MMA podczas trwającej właśnie II edycji Festiwalu Filmów Sportowych Sztafeta rozmawiał Łukasz Zając.

oprac. Michał Nowak

20 maja 2017, 11:11

Pochodzący z Czeczeni i na stałe mieszkający w Polsce sportowiec był honorowym gościem premierowego pokazu filmu "Moja walka. Mamed Khalidov" - dokumentu Sylwestra Latkowskiego (m.in. pamiętni "Blokersi" z 2001 roku), który w piątek 19 maja otwierał Sztafetę 2017.

Przypomnijmy, że Mamed Chalidow zasmucił fanów w maju 2016 roku, gdy po wynikającej z kontrowersyjnej decyzji sędziów skutecznej obronie mistrzowskiego pasa na gali KSW 35, ogłosił roczną przerwę od sportów walki. O zawodniku ponownie zrobiło się głośno w połowie marca 2017, gdy powiedział w rozmowie ze Szczepanem Twardochem w książce "Lepiej byś nam umarł", że jest radykalnym muzułmaninem. Posłuchajcie jak odebrał falę ordynardnych komentarzy, które pojawiły się wtedy pod jego adresem i jak niewiele brakowało, by nigdy nie wrócił na ring.

"Moja walka. Mamed Khalidov" to film, który przedstawia portret Khalidowa, ale nie skupia się wyłącznie na jego biografii. To przede wszystkim film o sportowcu, o wysiłku, jaki musi ponieść, by osiągnąć sukces. To film o tym, jak w ciągu kilku minut z ulubieńca kibiców można stać się przez nich wygwizdanym. To film o walce ze sobą, swoimi słabościami, o przezwyciężaniu ich, o tym, co jest w człowieku najpiękniejsze.

Kamera towarzyszy Mamedowi Chalidowi przez kilka miesięcy w czasie przygotowań do walki o obronę tytułu mistrzowskiego. Jesteśmy na treningach w Olsztynie a to obraz odległy od tego, co widzą kibice na gali KSW. Nieznany. Tuż przed walką i po niej kamera nie opuszcza ani na chwilę Mameda Chalidowa, dzięki czemu widz poznaje z bliska niedostępny dla niego do tej pory świat. To obraz bez cenzury. Po walce Mamed Khalidow zostaje sam z reżyserem w szatni i tam dochodzi do szczerej, chwilami gorzkiej rozmowy o karierze sportowca, o sensie tego, co się robi.

Festiwal Filmów Spotowych Sztafeta wystartowała 19 maja w warszawskim kinie Praha. Przez trzy kolejne dni organizatorzy pokażą fascynujące i autentyczne historie opowiedziane przez filmowców z różnych stron świata. Poza "Moją walką" na imprezie polską premierę mieć będzie także film o legendzie i najszybszym człowieku świata, Usainie Bolcie – "I Am Bolt". Oczywiście to nie koniec atrakcji. Szczegóły poniżej.

PROGRAM FESTIWALU