''Frankenweenie'': Martin Landau rzuca wszystko dla Tima Burtona
*Martin Landau bez chwili wahania przyjął propozycję udziału w najnowszej animacji Tima Burtona, "Frankenweenie".*
15.10.2012 07:03
Aktor użyczył swojego głosu postaci ekscentrycznego nauczyciela, który inspiruje głównego bohatera filmu - Victora. Chłopiec nie może pogodzić się ze śmiercią swojego wiernego psa Sparky'ego i postanawia go ożywić.
- Plan Tima Burtona to zabawne miejsce - mówi Landau. - Porzucę wszystko, nawet swoje spodnie, gdy Tim zaprosi mnie do swojego filmu. Praca z nim to przyjemność. Tak było w przypadku "Ed Wooda" i "Frankenweeniego".
Legendarny gwiazdor po raz pierwszy zetknął się z twórczością Burtona w 1988 roku, gdy razem z córką poszedł obejrzeć film "Sok z żuka". - Nie miałem wtedy pojęcia, kim jest Tim Burton, ale powiedziałem swojej córce: "Chciałbym pracować z tym facetem". I proszę - komentuje aktor.
Film "Frankenweenie" wejdzie do naszych kin w grudniu.