Godzilla ponownie zaatakuje! Tym razem w Ale Kino!
Na antenie Ale Kino pojawi się cykl filmów o słynnym potworze! Godzilla wyłonił się z Pacyfiku późnym wieczorem 3 listopada 1954 roku i wydarzenie to raz na zawsze zmieniło światową kinematografię.
Jest bohaterem jednej z najdłuższych filmowych sag, pierwszą postacią japońskiego kina popularnego, która zyskała fanów na całym globie. Zapoczątkował gatunek kaiju - katastroficzne widowiska o wielkich potworach. Jest jedną z najpopularniejszych marek na świecie. Już w marcu Król Potworów objawi się w ale kino! w czterech wybranych filmach. Emisje w poniedziałki od 1 marca o godzinie 20:10.
Marcowy cykl „ale kino! vs. Godzilla” to okazja do obejrzenia czterech najciekawszych wcieleń potwora. Przed emisją pierwszego filmu, 1 marca, ale kino! zaprasza na „Kino Mówi Extra”. Gośćmi Maxa Cegielskiego będą japonista Jakub Karpoluk oraz dziennikarz i badacz popkultury Max Suski, którzy opowiedzą o popkulturowym fenomenie Godzilli.
Po programie zobaczymy pojedynek dwóch czołowych kinowych olbrzymów w filmie „King Kong kontra Godzilla” (1962). W kolejny poniedziałek, 8 marca, widzowie będą świadkami batalii jaszczura z jego zmechanizowanym sobowtórem w filmie „Godzilla kontra Mechagodzila” (1974). Ewolucję serii zobrazuje „Powrót Godzilli” (1984), pomyślany jako remake pierwszego filmu z 1954 roku. Premiera 15 marca. Na deser, 22 marca, zostanie wyświetlona produkcja „Godzilla, Mothra i Król Ghidorah atakują” (2001) - prawdziwa rewia japońskich monstrów, dzieło uznawane za najlepszy współczesny film o Godzilli.
Kiedy Godzilla debiutował na ekranie w 1954 roku, był symbolem powojennych lęków Japończyków. Z czasem z siejącego terror monstrum przeobraził się w obrońcę ludzkości przed innymi potworami z menażerii wytwórni Toho. Stał się fenomenem na światową skalę. Skutecznie rywalizował o uwagę widzów z amerykańskimi bohaterami, jak Superman czy King Kong. Przez ponad pół wieku zachował żywotność - jest bohaterem jednej z największych sag, liczącej 28 pełnometrażowych tytułów.
Zapoczątkowany przez niego gatunek kaiju to katastroficzne filmy o wielkich potworach. Nie miały one (i nie mają do dziś) na zachodzie swojego odpowiednika ani konkurencji. Niepowtarzalny styl tych produkcji, tak uwielbiany przez fanów, jest wynikiem szczególnej metody pracy japońskich twórców. Prawdziwy kaiju inscenizowany jest na żywo na planie filmowym. Przez ponad 50 lat postać Godzilli odgrywał przebrany w kostium kaskader.
Mimo postępu technik filmowych, wytwórnia Toho nigdy nie odstąpiła od tej zasady – obrazu Godzilli nie generuje się za pomocą komputerów, pod maską potwora zawsze kryje się człowiek. Godzilla zajął nieusuwalne miejsce w popkulturze. Na świecie istnieją fankluby gigantycznego jaszczura, urządzane są widowiska, w których walczą poprzebierani w wymyślne kostiumy ludzie. Potwór wystąpił w reklamie, jest bohaterem filmów animowanych, gier komputerowych i niezliczonych komiksów, a na 2011 rok planowany jest film „Godzilla - 3D”.
ALE KINO! VS. GODZILLA
2010-03-01 poniedziałek 20:10
Kino Mówi Extra - Godzilla
magazyn filmowy, Polska, 2010
2010-03-01 poniedziałek 20:25 King Kong kontra Godzilla(Kingu Kongu tai Gojira/King Kong vs. Godzilla)
science-fiction, Japonia/USA, 1962, reż. Ishirô Honda, wyk. Tadao Takashima, Kenji Sahara, Yû Fujiki, Ichirô Arishima (16/9)
„King Kong kontra Godzilla” to pierwszy kolorowy film o przygodach ulubionego potwora Kraju Kwitnącej Wiśni. Gigantyczny jaszczur, ikona japońskiej popkultury, staje do walki z ikoną popkultury amerykańskiej, monstrualną małpą King Kongiem. Twórcy Godzilli zmieniają tu ton swojej opowieści: katastroficzne kino grozy ustępuje miejsca przygodowemu widowisku.
2010-03-08 poniedziałek 20:10 Godzilla kontra Mechagodzilla(Gojira tai Mekagojira/Godzilla vs. Mechagodzilla)
science-fiction, Japonia, 1974, reż. Jun Fukuda, wyk. Masaaki Daimon, Kazuya Aoyama, Reiko Tajima, Akihiko Hirata, (16/9)
„Godzilla kontra Mechagodzilla” to szczególnie ceniona przez fanów część sagi o najsłynniejszym z japońskich potworów. Tym razem gigantyczny jaszczur musi stawić czoła swojemu mechanicznemu sobowtórowi – stworzonemu przez kosmitów potężnemu robotowi, Mechagodzilli. 2010-03-15 poniedziałek 20:10 *Powrót Godzilli*(Gojira/Godzilla)
science-fiction, Japonia, 1984, reż. Koji Hashimoto, R.J. Kizer, wyk. Ken Tanaka, Yasuko Sawaguchi, Yosuke Natsuki, Keiju Kobayashi, (16/9)
Film zrealizowany na 30. jubileusz narodzin Godzilli. Widowisko Kojiego Hashimoto otworzyło nową erę w historii ulubionego potwora Japonii. Po dekadzie nieobecności Godzilla powrócił na ekrany większy, silniejszy i wspanialszy, aby rozpocząć nową serię kinowych triumfów.
2010-03-22 poniedziałek 20:10 Godzilla, Mothra i król Gidorah atakują (Gojira, Mosura, Kingu Gidorâ: Daikaijû sôkôgeki)
science-fiction, Japonia, 2001, reż. Shusuke Kaneko, wyk. Chiharu Niiyama, Ryûdô Uzaki, Masahiro Kobayashi, Shirô Sano, (16/9)
W dwudziestym piątym filmie o Godzilli kultowy jaszczur walczy z wielką ćmą Mothrą, dinozaurem Baragonem i trzygłowym smokiem, królem Ghidorah - monstrami z fantastycznej menażerii wytwórni Toho. Zostaje też rzucone nowe światło na pochodzenie samego Godzilli: potwór jest nie tylko dzieckiem popromiennej mutacji, lecz także ucieleśnieniem mściwych duchów ofiar II wojny światowej.
Zapoznaj się z historią Godzilli!
W latach 50. XX wieku zachodnia publiczność odkryła kino japońskie, wcześniej praktycznie za granicą nieznane. Na festiwalach kina artystycznego sukcesy święcił Akira Kurosawa i inni mistrzowie. Równolegle, w 1954 roku, narodził się Godzilla - gigantyczny jaszczur powołany do życia przez Ishiro Hondę w filmie „Godzilla: Król Potworów”. Godzilla był pierwszą postacią kina popularnego, która przebiła się poza Japonię i podbiła świat.
Zapoczątkował też nowy gatunek zwany „kaiju” - katastroficzne filmy o wielkich potworach. Nie miały one (i nie mają do dziś) na zachodzie swojego odpowiednika ani konkurencji. Przyciągają oryginalnością, a także umiejętnym połączeniem tradycji i nowoczesności. Godzilla ma wymiar mitologiczny, a jednocześnie działa w świecie współczesnym. Z czasem z groźnego jaszczura zmienił się w superbohatera, skutecznie współzawodniczącego o uwagę widzów z amerykańskimi komiksowymi herosami.
Przez pół wieku japoński potwór zachował żywotność, stając się bohaterem jednej z największych i najdłuższych sag współczesnej kultury popularnej. Seria o Godzilli jest klasą samą w sobie, ma status ponadczasowy, zajęła nieusuwalne miejsce w naszej zbiorowej wyobraźni. Monstrum powracało 28 razy w filmach japońskich i w jednym amerykańskim oraz kreskówkach i niezliczonych komiksach. Shinichi Wakasa, specjalista od efektów specjalnych odpowiedzialny od końca lat 80. za wizerunek Godzilli, opisuje fenomen potwora krótko i bez fałszywej skromności: „Godzilla to największy wkład, jaki wniosła Japonia do filmowej fantastyki. Godzilla to japońska Myszka Miki”. Kiedy Godzilla debiutował na ekranie, był symbolem powojennych lęków Japończyków. Japonia nie otrząsnęła się jeszcze po atomowym ataku na Hiroszimę i Nagasaki. Pierwsze widowisko o Godzilli było czarno-białym filmem grozy - posępnym i katastroficznym. Monstrum zostało powołane do życia wskutek eksperymentów z bronią atomową. Przybywało od wschodu jak
amerykańskie bombowce w 1945. Dla ówczesnego japońskiego widza Godzilla był czytelną metaforą nuklearnej apokalipsy.
Z budowy Godzilla przypomina drapieżne prehistoryczne gady, ma muskularne nogi, potężny ogon i krótkie łapy, jak u Tyranozaura. W pierwszych filmach mierzył około pięćdziesięciu metrów, by w późniejszych urosnąć do blisko stu. Zieje radioaktywnym strumieniem, a w niektórych filmach strzela także z oczu laserem. Oryginalne japońskie imię potwora brzmi Gojira. Nazwa powstała przez złożenie dwóch słów - kujira (wieloryb) i gorira (goryl). Aluzja do goryla jest nieprzypadkowa. Twórcy jaszczura byli pod wielkim i świeżym wrażeniem postaci King Konga – klasyczny amerykański film o monstrualnym gorylu z 1933 roku miał japońską premierę dopiero w roku 1952.
Z czasem pełne strachu powojenne lata przeminęły, sytuacja w Japonii poprawiała się, rozpoczął się gospodarczy boom i z filmu na film jaszczur robił się coraz sympatyczniejszy, aż stał się narodową maskotką Japończyków. Godzilla z plagi zmienił się w obrońcę ludzkości - walczył z innymi gigantycznymi potworami wymyślanymi przez legendarną wytwórnię Toho. Niepowtarzalny styl tych produkcji jest wynikiem szczególnej metody pracy japońskich twórców.
Prawdziwy kaiju inscenizowany jest na żywo na planie filmowym. Główną rolę odgrywają mistrzowscy twórcy makiet i miniaturowych dekoracji oraz aktorzy wcielający się w potwory. W filmie z 1954 postać jaszczura odgrywał przebrany w kostium kaskader. Mimo postępu technik filmowych, wytwórnia Toho nigdy nie odstąpiła od tej zasady – obrazu Godzilli nie generuje się za pomocą komputerów, pod maską potwora zawsze kryje się człowiek.