Upadł bardzo nisko. Przez narkotyki trafił do zakładu psychiatrycznego
David Dastmalchian stał się w ostatnich latach bardzo popularnym i rozpoznawalnym aktorem drugoplanowym, który coraz częściej występuje w dużych, hollywoodzkich produkcjach. W wywiadach podkreśla, że dostał od życia drugą szansę, gdyż przez kilka lat był uzależniony od narkotyków i alkoholu.
47-letni David Dastmalchian zaczął brać narkotyki w szkole średniej, a jego uzależnienie zwiększyło się, gdy studiował teatr na Uniwersytecie DePaul w Chicago. Po ukończeniu studiów stał się bezdomny i przez dwa lata mieszkał w swoim samochodzie. Nie potrafił wówczas normalnie egzystować. Narkotyki stały się jedyną życiową potrzebą.
W zakładzie psychiatrycznym
Aktor znany z serii "Ant-Man" rozpoczął drogą do wyzdrowienie dzięki rodzinie, która najpierw go odnalazła, a potem wspierała na drodze do trzeźwości. Dastmalchian spędził kilka tygodni w zakładzie psychiatryczny oraz dłuższy czas w ośrodkach leczenia uzależnień. Te wydarzenie rozegrały się na przełomie XX i XXI wieku.
Wdzięczność za drugie życie
- Przez ostatnie dwie dekady odczuwam niekończąca się wdzięczność za życia bez narkotyków i alkoholu. To wpływa też na całą moją pracę aktora i postacie, które chcę ożywić - powiedział Dastmalchian serwisowi "Page Six" podczas nowojorskiej premiery swojego najnowszego filmu "Dusiciel z Bostonu", który od 17 marca można obejrzeć na platformie Disney+ (w głównej roli widzowie zobaczą Keirę Knightley).
Początki aktorskiej kariery
Swoje uzależnienie od heroiny Dastmalchian opisał w filmie "Animals" z 2014 roku, w którym zagrał również główną rolę. Produkcja pokazywana była na wielu festiwalach kinach niezależnego. Dastmalchian miał już wówczas na koncie kilka epizodów i ról drugoplanowych w hollywoodzkich filmach ("Mroczmy Rycerz", "Labirynt", "Ochroniarz Lincolna"), ale duża popularność pojawiła się za sprawą "Ant-Mana".
Gwiazda Marvela
Pierwsza część ekranizacji komiksu z Paulem Ruddem miała premierę w 2015 roku. Postać, którą stworzył Dastmalchian stała się jednym z ulubionych drugoplanowych bohaterów uniwersum Marvela. Dlatego nie mogło jej zabraknąć w drugiej części "Ant-Mana".
Wykorzystuje drugą szansę
W tym roku David Dastmalchian pojawi się w aż kilku głośnych produkcjach. Jego kariera wyraźnie nabrała wiatru w żagle. Oprócz epizodu w trzeciej części "Ant-Mana" i ważnej roli w "Dusicielu z Bostonu", zobaczymy go także w dwóch kinowych filmach: w horrorze "Boogeyman" oraz w oscarowym dramacie Christophera Nolana "Oppenheimer". Tak Dastmalchian wykorzystuje drugą szansę, którą dostał od życia.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" obstawiamy, kto zgarnie Oscara, zdradzamy, czym wyróżnia się nasz plebiscyt TOP SERIALE 2023 oraz dlaczego czeka nas upadek telewizji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach