''Gwiazdy'': Powstaje film inspirowany życiem piłkarza Jana Banasia

''Gwiazdy'': Powstaje film inspirowany życiem piłkarza Jana Banasia
Źródło zdjęć: © PAP/Andrzej Grygiel
Grzegorz Kłos

30.10.2014 | aktual.: 22.05.2017 14:34

Rozpoczęły się zdjęcia do filmu "Gwiazdy" Jana Kidawy-Błońskiego. Scenariusz jest inspirowany życiem śląskiego piłkarza Jana Banasia. Grają w nim m.in. Magdalena Cielecka, Paweł Deląg i Mateusz Kościukiewicz, jako odtwórca głównej roli.

Rozpoczęły się zdjęcia do filmu "Gwiazdy" Jana Kidawy-Błońskiego. Scenariusz jest inspirowany życiem śląskiego piłkarza Jana Banasia. Grają w nim m.in. Magdalena Cielecka, Paweł Deląg i Mateusz Kościukiewicz, jako odtwórca głównej roli.

Film, jak podkreślał Kidawa-Błoński na konferencji prasowej zorganizowanej w środę w Zabrzu, to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o pasji, rywalizacji, miłości i przyjaźni.

"Gwiazdy" to historia znakomitego śląskiego piłkarza lat 60. i 70. Jana Banasia, który walczy o spełnienie swoich marzeń.


1 / 8

Jan Kidawa-Błoński

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

Kidawa-Błoński podkreślał, że jest bardzo "wiele historii piłkarskich, wielkich postaci", ale historia Banasia go urzekła.

- Jako zawodowy filmowiec uznałem, że jest to fantastyczny materiał na Film - powiedział reżyser.

2 / 8

Mateusz Kościukiewicz

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

Obecny na konferencji Banaś nie krył, że decyzja o filmie niezwykle go ucieszyła.

- Nie przyszło by mi nigdy do głowy, że będę miał coś wspólnego z filmem - mówił.

Emerytowany piłkarz dodał, że "w takim towarzystwie i z takim reżyserem musi wyjść z tego dobry film".

3 / 8

Mateusz Kościukiewicz, Karolina Szymczak i Paweł Deląg

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

W rolę Banasia wciela się Mateusz Kościukiewicz.

- Praktycznie od kiedy pamiętam grałem w piłkę nożną i gram do dzisiaj. Jestem amatorem [...], ale myślę, że sobie poradzę, bo jednak gdzieś to w moich nogach jest. Kocham ten sport - mówił aktor, który do roli przygotowywał się przez kilka miesięcy.

4 / 8

Mateusz Kościukiewicz - Ja tutaj kopać w piłkę nie będę

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

Z kolei rolę filmowej matki gra Magdalena Cielecka.

- Ja tutaj kopać w piłkę nie będę, ale będę takim niemym świadkiem wszystkich zdarzeń, które składają się na życie bohatera, czyli mojego filmowego syna - powiedziała aktorka.

W roli ojca wystąpi dawno niewidziany na naszych ekranach Paweł Deląg.

5 / 8

Mateusz Kościukiewicz - nie będzie to wierne odtworzenie historii Banasia

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

Odnosząc się do tytułu filmu, Kidawa-Błoński zaznaczył, że "Gwiazdy" są tytułem roboczym, który może ulec zmianie.

- „Gwiazdy” to są też marzenia bohatera, które gdzieś tam są w gwiazdach, bo opowiadając historię sportowca sięgamy też do czasów jego dzieciństwa, kiedy marzył, by zostać piłkarzem - tłumaczył reżyser.

Podkreślił też, że nie będzie to wierne odtworzenie historii Banasia, ta historia ma być "pewną inspiracją".

6 / 8

Mateusz Kościukiewicz - Premiera filmu ma się odbyć jesienią 2015

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

Zdjęcia do filmu będą realizowane głównie na Śląsku, w Zabrzu. W sumie zaplanowano około 40 dni zdjęciowych.

Premiera filmu ma się odbyć jesienią 2015 roku. Autorami scenariusza są Kidawa-Błoński oraz Jacek Kondracki.

7 / 8

Karolina Szymczak i Paweł Deląg

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

Jan Banaś, znany głównie z gry w Górniku Zabrze i reprezentacji Polski, urodził się 29 marca 1943 roku w Berlinie jako Heinz-Dieter Banas.

W latach 1964-1973 rozegrał 31 oficjalnych spotkań reprezentacji Polski i zdobył w nich sześć bramek (nieoficjalnie siedem, gdyż pierwsza bramka z meczu z Anglią w 1973 roku oficjalnie została zaliczona Gadosze, jednak czasem przypisuje się ją Banasiowi).

8 / 8

Jan Banaś i Magdalena Cielecka

Obraz
© PAP/Andrzej Grygiel

W czerwcu 1966 był jednym z bohaterów afery, kiedy przed meczem Polonii ze szwedzkim IFK Norrkoping, w ramach rozgrywek Pucharu Intertoto, zdecydował się pozostać na Zachodzie. Jednak zaledwie rok później postanowił wrócić i ze względu na wysokie umiejętności sportowe został zrehabilitowany.

Zmienił wówczas oficjalnie pisownię nazwiska. Właśnie z powodu tej afery Banaś (na zdjęciu) nie znalazł się w kadrze olimpijskiej w 1972 roku i w kadrze na mistrzostwa świata w roku 1974.

Jako piłkarz Banaś imponował świetnym wyszkoleniem, zbierał oklaski za sztuczki techniczne, posiadał znakomity przegląd sytuacji, strzelał bramki w nieprawdopodobnych sytuacjach.(PAP/ktp/gir/pz/gk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)