Gwyneth Paltrow nie zdobyła sympatii współpracowników na planie obrazu "Iron Man 2".
Aktorka była podobno wyniosła i do tego stopnia nieprzyjazna, że niektórzy mieli nadzieję, iż jej postać zostanie unicestwiona lub zagrana przez kogo innego. Okazało się jednak, że żona Chrisa Martina podejmie się kreacji Pepper Potts w przypadku trzeciej części.
- Była bardzo chłodna, nadto profesjonalna, zbyt snobistyczna - zdradził informator. - Nie przyjaźniła się z nikim a inni czuli się przy niej nieswojo. Nie to, że była nieuprzejma wobec Scarlett Johansson, po prostu nawet z nią nie rozmawiała a wręcz unikała jej.
Druga część przygód "Iron Mana" z wrogą Paltrow i Robertem Downeyem Jr. w roli głównej zagości w polskich kinach 30 kwietnia 2010 roku.