Halle Berry miała wypadek na planie swojego nowego filmu.
Wydarzenie miało miejsce na planie filmu "The Hive". Według różnych doniesień osób związanych z produkcją aktorka, w poważnie wyglądającym wypadku, spadła z wysokości i uderzyła głową o betonowe podłoże. Ambulans zjawił się bardzo szybko i zabrał ją do jednego ze szpitali w Los Angeles. Gwiazda ucierpiała w trakcie kręcenia sceny walki. Na szczęście, w szpitalu okazało się, że nic jej już nie dolega i będzie mogła kontynuować zdjęcia zgodnie z planem.
To nie pierwszy wypadek Halle Berry w ostatnim czasie. W zeszłym roku złamała stopę na planie filmowym w Hiszpanii.
Halle Berry najpierw została doceniona za swoją urodę, wygrywając liczne konkursy piękności nawet na etapie ogólnokrajowym. Jako aktorka udanie łączy ambitne projekty z typowo komercyjnymi produkcjami. Za tytułową rolę w "Introducing Dorothy Dandrige" otrzymała nagrodę Emmy, a za "Czekając na wyrok" - Oscara. Do dziś pozostaje jedyną czarnoskórą aktorką nagrodzoną Oscarem za rolę główną. Popularność przyniosły jej jednak takie filmy jak "Śmierć nadejdzie jutro" (grała tam Jinx, dziewczynę Bonda), "Kod dostępu", "Gothika" oraz seria "X-Men", gdzie występowała jako Storm.
„The Hive”, na planie którego Berry odniosła obrażenia, to thriller. Gwiazda gra operatorkę telefonu alarmowego, która musi zmierzyć się ze znanym jej przestępcą, aby pomóc pewnej dziewczynce. Tę ostatnią rolę kreuje Abigail Breslin, znana m.in. z „Małej Miss”.
Dotychczasowy dorobek Halle Berry zamykają "Sylwester w Nowym Jorku" oraz "Śmiertelna głębia".