Henryk Machalica

Był uznanym aktorem, przede wszystkim teatralnym, ale i filmowym. Szerokiej publiczności znany przede wszystkim jako Dionizy w „Złotopolskich”.

Obraz

Urodził się w 18 czerwca 1930 we wsi Chybie na Śląsku Cieszyńskim.** Zanim został aktorem, pracował jako nauczyciel**. W 1953 roku wstąpił do Teatru Lalkowego Banialuka w Bielsku-Białej, a trzy lata później zaangażował się w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze, gdzie wystąpił w pierwszej ważnej roli - Eugeniusza Oniegina (1956). Po zdaniu eksternistycznego egzaminu w 1958 roku uzyskał tytuł aktora dramatycznego i lalkowego.

Grał w teatrach w Bielsku-Białej, Białymstoku, Zielonej Górze, od 1962-69 roku w poznańskich teatrach Nowym i Polskim, a w latach 1969-83 w warszawskim Teatrze Narodowym. Wystąpił wówczas w wielu spektaklach w reżyserii Adama Hanuszkiewicza („Wesele” 1974, „Balladyna” 1974, „Trzy siostry” 1972 i wiele innych). Później występował jeszcze w stołecznych teatrach Ateneum, Dramatycznym, Nowym i Powszechnym (od 1990). Od początku lat 60-tych Machalica rozpoczął też współpracę z Teatrem TV, gdzie wystąpił w kilkudziesięciu spektaklach.

W 1967 roku zadebiutował w filmie – u Kazimierza Kutza w „Skoku”. W 1971 roku pojawił się w komedii Wandy Jakubowskiej „150 na godzinę”. Rok 1973 to występ w serialu „Wielka miłość Balzaka” Wojciecha Solarza, a 1978 – w serialu „Rodzina Połanieckich” Jana Rybkowskiego. Często grał u Stanisława Różewicza („Pasja” 1977, „Ryś” 1981, „Pensja pani Latter” 1982, „Kobieta w kapeluszu” 1984, „Nocny gość” 1990), kilkakrotnie u Barbary Sass („Rajska jabłoń” 1985, „Historia niemoralna” 1990).

W 1983 roku zagrał główną rolę w filmie Ryszarda Rydzewskiego „Dzień kolibra”. W 1985 roku z kolei wystąpił w roli Mikołaja Trąby w serialu kostiumowym „Przyłbice i kaptury”. Często grał bohaterów powszechnie poważanych - profesorów (m.in. w filmie „Trzy kroki od miłości” Ryszarda Rydzewskiego 1987), dyrektorów („Limuzyna Daimler-Benz” Filipa Bajona 1983), lekarzy („Cudzoziemka” Ryszarda Bera 1986, „Klucznik” Wojciecha Marczewskiego 1979), mecenasów („Zamach stanu” Ryszarda Filipskiego 1980).

Dwukrotnie wcielił się w postać przeora zakonu – w 1979 roku w filmie „Racławice 1794” oraz w 1983 roku w filmie „Na odsiecz Wiedniowi” (oba w reżyserii Lucyny Smolińskiej i Mieczysława Sroki). Zdarzyło mu się też jednak zagrać rolę drwala („Pierścień i róża” Jerzego Gruzy 1986).

W 1986 roku zagrał w kostiumowej produkcji ZSRR „Borys Godunow” Siergieja Bondarczuka. W 1988 – w poetyckim filmie kostiumowym Wojciecha Jerzego Hasa „ Niezwykła podróż Baltazara Kobera”. Niejednokrotnie spotykał się na planie z synem, aktorem Piotrem Machalicą – wspólnie zagrali m.in. w komedii Feliksa Falka „Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce” (1989) – jako teść Piotra, którego gra jego syn; w biograficznej koprodukcji o życiu Marii Skłodowskiej – Curie (1990), w filmie Sławomira Idziaka „Enak” (1992), w „Złocie dezerterów” Janusza Kijowskiego (1998).

W 1997 roku zagrał wraz z Gustawem Holoubkiem w filmie „Księga wielkich życzeń”. Wcześniej artyści mieli okazję współpracować w teatrze (Holoubek w roli reżysera). Później zagrał jeszcze w jednym filmie – jako „wielki pisarz” w europejskiej produkcji „Czarna plaża” (2001), jednak ostatnie lata kariery aktora zdecydowanie zdominowała postać Dionizego Złotopolskiego, którą kreował od 1997-2003 roku.

Zmarł 1 listopada 2003 roku w Warszawie, z powodu silnego urazu kręgosłupa doznanego na wskutek upadku z konia. Został pochowany na Cmentarzu na Powązkach.

Henryk Machalica

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

"LARP. Miłość, trolle i inne questy" zaskoczeniem festiwalu. Śmiali się wszyscy
"LARP. Miłość, trolle i inne questy" zaskoczeniem festiwalu. Śmiali się wszyscy
Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"
Smarzowski o nowym filmie: "Zrobiłem kilka scen, których się wstydziłem"
Skrzywdził jego siostrę. To skończyło przyjaźń aktorów
Skrzywdził jego siostrę. To skończyło przyjaźń aktorów
Numer jeden w Polsce. Tak dużego hitu dla dorosłych w tym roku nie było
Numer jeden w Polsce. Tak dużego hitu dla dorosłych w tym roku nie było
Rekord za rekordem. Powraca hit, który rozłożył na łopatki "Gladiatora"
Rekord za rekordem. Powraca hit, który rozłożył na łopatki "Gladiatora"
3 mln widzów premiery. Polscy widzowie kochają ten gatunek
3 mln widzów premiery. Polscy widzowie kochają ten gatunek
To miał być przebój roku. Wysoka oglądalność, ale skrajne opinie
To miał być przebój roku. Wysoka oglądalność, ale skrajne opinie
"Zbyt etniczne" nazwisko. Tak miał się nazywać gwiazdor kina
"Zbyt etniczne" nazwisko. Tak miał się nazywać gwiazdor kina
"Uwodziciel i erotoman". Krążyły o nim legendy. Miał mnóstwo kochanek
"Uwodziciel i erotoman". Krążyły o nim legendy. Miał mnóstwo kochanek
Dla niej wiek to tylko liczba. Modelka po 50. w szortach i kabaretkach
Dla niej wiek to tylko liczba. Modelka po 50. w szortach i kabaretkach
50 mln widzów w ciągu 10 dni. "Przełomowy, rekordowy, fenomenalny"
50 mln widzów w ciągu 10 dni. "Przełomowy, rekordowy, fenomenalny"
"Mi zrujnowano życie". Oskarża stację o podwójne standardy
"Mi zrujnowano życie". Oskarża stację o podwójne standardy