Historia człowieka, który przyniósł chwałę ojczyźnie i Bogu. "Na skrzydłach orłów" wkrótce na DVD
Poruszająca historia mistrza olimpijskiego, który poświęcił życie, aby bezinteresownie nieść pomoc innym. Biograficzny film, w którym główne role zagrali Joseph Fiennes i Shawn Dou zadebiutuje na DVD już 18 kwietnia.
Ujmujący skromnością i pobożny Eric Liddell (Joseph Fiennes) to utalentowany gracz rugby i świetny biegacz. Jednak to, czego pragnie najbardziej, to poświęcić swoje życie Najwyższemu. Za wszelką cenę chce rozwijać swój talent do biegania, traktując go jako Boży dar. By nie sprzeniewierzyć się swoim przekonaniom, odmawia startu w niedzielę. - Wierzę, że Bóg stworzył mnie w jakimś celu, ale On także dał mi niesamowitą szybkość – mówił Liddell. W 1924 roku startuje w igrzyskach olimpijskich w Paryżu na dystansie 400 metrów i jest nie do pokonania! Wygrywa we wspaniałym stylu i ustanawia przy tym nowy rekord olimpijski (47,6 sekundy). Po tym biegu powiedział - Tajemnicą mojego sukcesu na 400 metrów jest to, że pierwsze 200 metrów biegnę tak szybko, jak tylko potrafię, pozostałe 200 metrów, z Bożą pomocą, biegnę jeszcze szybciej.
"Latający Szkot", jak go nazywano, po wygranej w Paryżu unika sławy i wyjeżdża do Chin jako misjonarz, gdzie podejmuje pracę nauczyciela w angielsko-chińskiej szkole. Tam też poznaje swoją przyszłą żonę, Florence MacKenzie (Elizabeth Arends), z którą doczekał się trzech córek. Kiedy w 1937 roku Japonia zaatakowała Chiny, jego rodzina oraz część misjonarzy wyjeżdża do Kanady. Liddell wraz ze swym przyjacielem Xu Niu (Shawn Dou), działaczem ruchu oporu, zostaje, by nieść pomoc innym. Wkrótce trafia do japońskiego obozu internowania, gdzie cały czas opiekuje się potrzebującymi, głównie dziećmi.
Ostatni wyścig wielkiego mistrza odbył się w 1944 roku. Miał wtedy 42 lata i był wyniszczony przez miesiące niedożywienia, wycieńczony i prawdopodobnie już cierpiący na guza mózgu. Jego jedynym rywalem był młodszy o 20 lat i pozostający w świetnej formie, japoński kapitan.
Eric Liddell, bohater olimpijski, zdobywca złota dla Wielkiej Brytanii, nigdy nie został uwolniony. Umarł w obozie w lutym 1945 roku, na kilka miesięcy przed kapitulacją Japonii, stając się bohaterem podziwianym do dziś.
Jaki był jego sposób na liczne zwycięstwa? - Nie mam swojego sposobu na wygrywanie biegów. Każdy biegacz i biegaczka ścigają się na swój sposób. A skąd bierze się siła, by ukończyć bieg? Z naszego wnętrza. Jezus powiedział 'Oto bowiem, Królestwo Boże jest pośród nas. Będziecie mnie szukać i znajdziecie mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca’. Jeśli chcecie dobrze pobiec, w pełni powierzcie siebie Chrystusowej miłości – mówi Liddell.
"Na skrzydłach orłów" to przede wszystkim historia wspaniałego sportowca, który przyniósł chwałę swej ojczyźnie i Bogu, pozostając przy tym skromnym i dobrym człowiekiem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl