Hugo Weaving ani nie wie czy otrzyma propozycję powrotu do serii "Captain America", ani nie chciałby takiej propozycji usłyszeć.
W pierwszej części filmowego cyklu, "Captain America: Pierwsze starcie" aktor zagrał czarny charakter, założyciela organizacji HYDRA. Aluzje do tej postaci pojawiły się ostatnio w serialu "Agenci T.A.R.C.Z.Y.", więc nie wiadomo czy autorzy kolejnego filmu o losach Kapitana Ameryki, Anthony i Joe Russ, nie będą chcieli powrotu postaci Red Skull.
- Z nikim nie rozmawiałem na ten temat. Musimy poczekać i się przekonamy - wyjaśnia Hugo Weaving. - To nie jest coś, co chciałbym powtórzyć. Cieszę się, że zagrałem w tym filmie. Podpisałem kontrakt na udział w kolejnych, więc pewnie byłbym zobowiązany, ale nie sądzę aby chcieli kogokolwiek zmuszać.
Przypomnijmy, że w trzecim obrazie o dzielnym Kapitanie Ameryce, "Captain America: Civil War", ma dojść do swoistej wojny domowej w świecie Marvela. Konflikt rozpocznie dyskusja Kapitana Ameryki i Iron Mana w kwestii ustawy Superhero Registration Act, zmuszającej herosów do ujawnienia swych tożsamości władzom i działania pod ich kontrolą.
Premierę "Captain America: Civil War" zaplanowano na 29 kwietnia 2016 roku.
