''Inferno'': Malin Akerman nie zagra gwiazdy porno
*Malin Akerman obawia się, że film "Inferno" o życiu gwiazdy porno Lindy Lovelace nigdy nie powstanie.*
24.04.2012 13:33
Aktorka została obsadzona w głównej roli już półtora roku temu. Od tamtego czasu nie ruszyły nawet przygotowania do produkcji. W tym czasie reżyserzy Rob Epstein i Jeffrey Friedman nakręcili konkurencyjny film zatytułowany "Lovelace", w którym gwiazdę kina dla dorosłych zagrała Amanda Seyfried.
- Nie wiem, czy "Inferno" kiedykolwiek powstanie - przyznała Akerman. - Na Boże Narodzenie słyszałam, że zaczniemy kręcić w marcu, a mamy kwiecień i nic się nie dzieje. To smutne, bo naprawdę wierzę w ten projekt, scenariusz jest wspaniały. Nie będę ukrywać, że powodem tego zastoju jest brak pieniędzy. Do tego wszystkiego w tym roku wychodzi film z Amandą Seyfried i czuję, że straciliśmy swoją szansę. Przestałam się już nawet przygotowywać, bo to naprawdę spory wysiłek dla mojej psychiki. Historia Lindy jest mroczna i przerażająca, więc odstawiłam ją na bok, skoro i tak nie ma pieniędzy na film.
Aktorkę mogliśmy podziwiać ostatnio w komedii "Raj na ziemi".