''Irlandczyk'': Martin Scorsese zgromadzi na planie ikony kina gangsterskiego
Al Pacino, Robert De Niro i Joe Pesci to tylko część wielkich nazwisk, które pojawiają się w planowanej obsadzie „Irlandczyka” w reżyserii Martina Scorsese. O spotkaniu ikon gangsterskiego kina na jednym planie mówi się od kilku lat, ale wszystko wskazuje na to, że rozpoczynający się w tym tygodniu Festiwal w Cannes w końcu pomoże zebrać fundusze i rozpocząć zdjęcia.
Wytwórnia Paramount Pictures, która ma odpowiadać za dystrybucję „Irlandczyka” w Stanach Zjednoczonych, szykuje się do sprzedaży praw do międzynarodowej dystrybucji głośnego projektu Martina Scorsese. Do niedawna mówiło się, że koncern zamierza zaprezentować swoją ofertę podczas tegorocznego Festiwalu w Cannes, który rozpocznie się 11 maja. Tymczasem serwis Deadline, powołujący się na anonimowe źródła, twierdzi, że „Irlandczykiem” zainteresował się już meksykański producent Gaston Pavlovich stojący na czele Fabrica de Cine. Pavlovich, który pomógł Scorsese sfinansować problematyczny projekt „Silence” („Milczenie Boga”), miałby pozyskać prawa do „Irlandczyka” jeszcze przed rozpoczęciem zbliżającego się festiwalu.
(wyd. Świat Książki)
„Irlandczyk” to ekranizacja głośnej książki Charlesa Brandta, pod tytułem „Słyszałem, że malujesz domy”.Bestseller Brandta stanowi zapis rozmów z mafijnym zabójcą Frankiem Sheeranem, zaś tytuł nawiązuje do pierwszych słów, które wypowiedział do niego powiązany z mafią słynny przywódca związkowy Jimmy Hoffa. Zwrot "pomalować dom" oznacza "zabić człowieka". Krew, która rozbryzguje się po ścianach i podłodze jest jak farba...
Podczas drugiej wojny światowej Sheeran służył w armii amerykańskiej. Po powrocie do Stanów zajął się szemranymi interesami i został zabójcą na zlecenie. W nagrywanych przez pięć lat wywiadach Frank Sheeran wyznał Charlesowi Brandtowi, że na zlecenie mafii oraz swego przyjaciela Hoffy zabił dwadzieścia kilka osób.
Tytułowego Irlandczyka ma sportretować Robert De Niro, zaś Al Pacino wcieli się w postać Jimmy'ego Hoffy. Oprócz aktorów, którzy pracowali już razem na planie „Ojca chrzestnego II” i „Gorączki”, w filmie pojawi się między innymi Joe Pesci, Harvey Keitel i Bobby Cannavale – gwiazdor serialu „Vinyl”, którego Scorsese jest współtwórcą i producentem. Budżet „Irlandczyka” ma wynieść około 100 milionów dolarów.
Przypomnijmy, że Scorsese miał poważne problemy ze sfinansowaniem ostatniego projektu reżyserskiego, zatytułowanego „Milczenie Boga”. Akcja filmu z Liam Neesonem, Adamem Driverem i Andrew Garfieldem w rolach głównych rozgrywa się w XVII-wiecznej Japonii, jednak ograniczony budżet nie pozwolił nakręcić zdjęć w Kraju Kwitnącej Wiśni. Ekipa musiała przenieść plan zdjęciowy do tańszego Tajwanu i zgodzić się na przyjęcie niższego wynagrodzenia za swoją pracę.