Jak Chris Pratt i Anna Faris podzielą się majątkiem? Stawką są miliony dol. i ogromny dom w Los Angeles
08.08.2017 | aktual.: 09.08.2017 09:39
Wiadomość o separacji Chrisa Pratta i Anny Faris była ogromnym zaskoczeniem. Hollywoodzka para po 10 latach znajomości i 8 latach małżeństwa porzuciła dalsze próby ratowania związku, co najprawdopodobniej zakończy się rozwodem. A tym samym podziałem rodzinnego majątku.
Steve Mindel, prawnik reprezentujący obie gwiazdy, powiedział magazynowi "People", że wspólne oświadczenie jego klientów to ogólnikowy, ale ważny sygnał. Jego zdaniem menadżerowie Pratta i Faris już teraz ustalają warunki ewentualnego porozumienia w kwestiach finansowych.
A jest co ustalać, gdyż rodzinny budżet hollywoodzkiej pary to kilkadziesiąt mln dol. rocznie. Przy czym nie da się ukryć, że to Pratt jest głównym żywicielem rodziny. Czy Faris, zarabiająca znacznie mniej od męża, będzie walczyć o wysokie alimenty?
Milioner z Hollywood
Jak podaje magazyn "Forbes", Chris Pratt był w 2016 r. jednym z najlepiej zarabiających aktorów Hollywood. Jego łączne zarobki zamknęły się w kwocie 26 mln dol.
W okresie od czerwca 2014 do czerwca 2015 r. Pratt zarobił 13 mln dol. i, jak sugerują komentatorzy, popełnił ogromny błąd przy podpisaniu umowy za występ w "Jurassic World". Kontynuacja hitu Stevena Spielberga zarobiła na całym świecie rekordowe 1,67 mld dol., podczas gdy grający na pierwszym planie Pratt dostał "jedynie" 10 mln dol.
Rok później za rolę w "Pasażerach" (zupełnie nowy film bez renomy "Parku Jurajskiego") Pratt zgarnął 12 mln dol.
Kariera w telewizji
Anna Faris, która przed laty zagrała w "Tajemnicach Brokeback Mountain" czy "Strasznych filmach", skupia się ostatnio na dubbingu i produkcjach telewizyjnych.
Jej aktualny serial, "Mamuśka", doczekał się już czterech sezonów. Szacuje się, że za jeden odcinek Faris zgarnia 125 tys. dol. Niewiele w porównaniu do zarobków męża.
Dom i opieka nad dzieckiem
Pratt i Faris są właścicielami domu w Los Angeles o powierzchni ponad 1400 m2. Nieruchomość została przez nich kupiona w 2013 r. za niespełna 3 mln dol. Nie wiadomo, czy para podpisała rozdzielność majątkową, co, jak zauważa reprezentant aktorskiej pary, bardzo ułatwiłoby całą sytuację przy ewentualnym rozwodzie.
Nie wiadomo również, jak rozwiążą kwestię sprawowania opieki nad dzieckiem. Wspólne oświadczenie o separacji jest jednak sygnałem, że Pratt i Faris nie pozostają w konflikcie i będą w stanie dojść do porozumienia jako rodzice 5-letniego Jacka.
Szokująca wiadomość
O separacji Anna Faris i Chris Pratt poinformowali swoich fanów we wspólnym oświadczeniu, opublikowanym w mediach społecznościowych.
- Próbowaliśmy przez długi czas i jesteśmy bardzo rozczarowani. Nasz syn ma dwoje kochających go rodziców i dla jego dobra pragniemy, by cała ta sytuacja pozostała jak najbardziej prywatna. Nadal się kochamy, zawsze będziemy pielęgnować wspomnienia wspólnie spędzonego czasu i darzyć się najgłębszym szacunkiem – czytamy w krótkim oświadczeniu podpisanym przez Faris i Pratta.
Miłe złego początki
Przypomnijmy, że Pratt i Faris poznali się w 2007 r., tuż po złożeniu papierów rozwodowych przez aktorkę, która od 2004 r. była żoną aktora Bena Indry. Po raz drugi stanęła na ślubnym kobiercu w 2009 r., zaś dwa lata później na świat przyszedł ich syn Jack.
Nic nie wskazywało na problemy małżeńskie, choć trzeba pamiętać, że przez ostatnią dekadę status Chrisa Pratta jako gwiazdy Hollywood bardzo się zmienił.
Być może gwiazdorstwo 38-latka wpłynęło negatywnie na relacje z żoną, która w ostatnich latach zajmowała się głównie wychowywaniem dziecka.
To wina Jennifer Lawrence?
Potencjalną przyczyną kryzysu małżeńskiego Pratta i Faris jest rzekomy romans gwiazdora "Pasażerów" z filmową partnerką, Jennifer Lawrence.
Już w 2016 r. pojawiła się bowiem plotka, że aktorzy mieli przelotny romans na planie filmu science fiction Mortena Tylduma. Produkcja zebrała fatalne recenzje, a znajomość skończyła się tak szybko, jak się zaczęła.
Niepewność Anny Faris
I choć to oczywiście niepotwierdzona plotka oparta na fakcie, że ich bohaterowie na ekranie mają się ku sobie, a w wywiadach aktorzy nie szczędzili sobie ciepłych słów, to pogłoski bardzo zabolały Faris.
- To całe gadanie sprawiło, że poczułam się wyjątkowo niepewnie – mówiła aktora w rozmowie z Islą Fishar w podcaście " Anna Faris Is Unqualified". Aktorka podkreśliła, że całą sprawę przegadała z Prattem.
Co bardziej "spostrzegawczy" fani dopatrywali się w zachowaniu obu pań na premierze "Pasażerów" widocznej niechęci.