"Jak urządzić orgię w małym mieście": wpadki na planie [WIDEO]

Z perspektywy czysto praktycznej, kręcenie scen kłopotliwych kontaktów seksualnych może być dla aktorów równie kłopotliwe, co dla ich postaci, ale reżyser i scenarzysta Jeremy LaLonde znalazł sposób na uniknięcie wielu kłopotliwych sytuacji. Otóż podczas pracy na planie nie rozstawał się z segregatorem, w którym zrobił sobie zakładkę „pozycje seksualne” – a w niej rysunki i obrazki z różnych pozycji wyjętych z „Kamasutry”. Reżyser i scenarzysta przeglądał je z aktorami i wspólnie wybierali najlepsze pozycje dla konkretnych postaci. Część wykonawców twierdziła, że niektóre z tych wygibasów są niemożliwe z fizycznego punktu widzenia, na co Jeremy odpowiadał: „I właśnie w ten sposób powstają sceny komediowe”. Reżyser „Jak urządzić orgię w małym mieście” wspomina: „Pamiętam rozmowy z Jonasem i Lauren. Ona była przerażona i mówiła, że to przekracza jej zdolności i fizyczne umiejętności, natomiast on twierdził po prostu, że zabawnie będzie spróbować. Nie muszę chyba dodawać, że scena wyszła im wybornie!”

Główną bohaterką ''Jak urządzić orgię w małym mieście" jest Cassie Cranston, która powraca do rodzinnego miasteczka jako dziennikarka – celebrytka, zajmująca się tematyką erotyczną. Gdy przyjeżdża do rodzinnej miejscowości, rozbudza nadzieje dawnych przyjaciół na rewolucję. Znudzeni rutynowym i mechanicznym seksem, znajomi proszą Cassie o zorganizowanie orgii. Tym samym do Bobrowego Wzgórza skrada się radosne, miłosne zepsucie, które oburzy niejednego lokalnego obrońcę moralności.

„Jak urządzić orgię w małym mieście” w kinach od 17 czerwca.