Jak wybrać odpowiedni powerbank? Praktyczny prezent dla posiadacza smartfona

Kto choć raz nie cierpiał z powodu rozładowującej się baterii w smartfonie i braku możliwości jej doładowania, ten jest szczęściarzem. Problem rozładowującego się sprzętu szczególnie dotkliwy jest zimą, kiedy temperatury dodatkowo dają się we znaki elektronice. Ratunkiem z opresji może być powerbank, który odpowiednio dobrany nie zajmie nam wiele miejsca w kieszeni czy torbie.

Powerbankiem naładujemy zresztą nie tylko smartfon, ale także tablet, odtwarzacz muzyczny, smartwatch, aparat czy kamerę. Pod warunkiem, że wybierzemy odpowiedni. Jak to zrobić?

Kupując powerbank warto zwrócić uwagę na jego pojemność. Jeśli chcemy naładować do pełna telefon, którego pojemność baterii wynosi 3000 mAh, to powerbankiem o takiej samej pojemności nie damy rady tego zrobić. Ładowanie obciążone jest stratą energii sięgającą nawet 20 proc., dlatego lepiej zapłacić nieco więcej za powerbank o większej pojemności i mieć pewność, że nas nie zawiedzie.

Na rynku znajdziemy dziś w rozsądnej cenie powerbanki o pojemności nawet 50000 mAh. Trzeba jednak pamiętać, że im większa pojemność, tym najczęściej większy rozmiar urządzenia. Warto więc wziąć obie te kwestie pod uwagę i znaleźć złoty środek.

Kupując powerbank warto zwrócić uwagę nie tylko na pojemność, ale także na dodatkowe wyposażenie, które posiada. Przede wszystkim mowa tu o portach USB. W podstawowych powerbankach port jest tylko jeden, a każdy kolejny pozwala ładować jednocześnie więcej niż jedno urządzenie.

Kolejną opcją dodatkową są systemy szybkiego ładowania. To przydatne, gdy zależy nam na czasie. Nowoczesne rozwiązania pozwalają na naładowanie smartfonu od zera do pełna w nieco ponad pół godziny.

Funkcją niezwiązaną z ładowaniem, ale bywającą bardzo przydatną chociażby podczas wypadów z namiotem w głuszę czy po prostu podczas szukania wieczorem po ciemku kluczy w torbie, jest latarka.

Dla niektórych nie mniej ważny od funkcjonalności jest wygląd powerbanku. Urządzenia dostępne są w wielu kolorach i kształtach. Klasyczne powerbanki swym wyglądem przypominają smartfon bez wyświetlacza. Dla dodatkowego efektu można jednak sięgnąć po coś bardziej oryginalnego

Jeśli mowa o kolorach i kształtach, to te najbardziej fantazyjne zapewne przypadną do gustu dzieciom. Jeśli chcemy, aby maluchy nie zostały z rozładowanym telefonem, przez co nie będziemy mieli z nimi kontaktu, ale żeby jednocześnie miały trochę frajdy z odjazdowego gadżetu, w sieci na pewno znajdziemy ciekawego.

Jeśli uważacie, że powerbank na prezent to za mało, potraktujcie go jako dodatkowy gadżet. Możecie skomponować paczkę samemu lub skorzystać z już dostępnych ofert.