Janusz Gajos: "Czekam na śmierć"

Janusz Gajos: "Czekam na śmierć"
Źródło zdjęć: © AKPA

Z okazji 70. urodzin Janusz Gajos opowiada, jak radził sobie w życiu i wyznaje, że z ciekawością czeka na śmierć.

1 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© AKPA

Janusz Gajos przyznaje, że z ciekawością czeka na śmierć.

"Ale to jest ciekawość podszyta olbrzymim strachem. Jeżeli bym nie miał racji i tam nic nie ma, to w porządku. Jak ktoś powiedział: Jest śmierć, nie ma nas, jesteśmy my, nie ma śmierci" – tłumaczy aktor w 'Przekroju'.

2 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© AKPA

Aktor przyznaj, że wierzy w teorię reinkarnacji - powrotu po śmierci w kolejnym wcieleniu.

"Myślę, że to by miało jakiś sens, że ja po prostu jestem elementem, który ma się doskonalić i się doskonali przez kolejne powroty, wcielenia, a na końcu jest ten twór doskonały. Choć nie wiem, czym miałby być" - tłumaczy Janusz Gajos.

3 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© AKPA

Janusz Gajos wyznał, że najbardziej obawia się schyłku swojego życia na scenie.

Nie chciałby jako wielkie aktor dokonać żywota na deskach teatru lub na planie filmowym.

4 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© Film polski

Ale metafizyczne wyznania aktora to nie wszystko.

Gajos opowiada o stereotypie Jenka, w 'Czterech pancernych i psie', przez pryzmat, którego był bardzo długo postrzegany.

5 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© Film polski

Roli Janka Kosy aktor nie wspomina zbyt dobrze.

"Bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że po tej roli aktorstwo to nie jest to, o czym bym marzył, łącznie z tą olbrzymią popularnością, która nie pozwalała mi chodzić spokojnie po ulicy, jeździć tramwajem. Byłem wówczas bardzo niezadowolony" – wyznaje Gajos.

6 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© AKPA

Gajos bardzo długo nie mógł się otrzepać z łatki Janka, jaką mu wszyscy nadali.

Próbował się od niego oderwać przez rolę dozorcy Tureckiego w Kabarecie Olgi Lipińskiej.

7 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© AKPA

Jednaki i po tych próbach ucieczki od wizerunku Janka, musiał teraz uciekać od wizerunku dozorcy.

"Wiele lat czułem się jak w uciążliwym śnie, że nie mogę ciągle z czegoś wyjść" - zdradza aktor.

8 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© AKPA

Janusz Gajos jest laureatem wielu nagród za swoje osiągnięcia filmowe i teatralne, w tym nagród od publiczności.

Jest zdobywcą trzech Wiktorów (1987, 1993, 2007) oraz jednego Super Wiktora (1994).
Obecnie jest aktorem Teatru Powszechnego w Warszawie.

Aktor doskonale sprawdza się w bardzo zróżnicowanym repertuarze (role zarówno dramatyczne, jak i komediowe, filmy sensacyjne, kostiumowe, role współczesne itd.).

Każdorazowo tworzy – nawet jako aktor drugoplanowy - wyraziste, przekonujące kreacje bohaterów.

9 / 9

Gajos opowiada o Janku, własnej śmierci i reinkarnacji

Obraz
© AKPA

Gajos tłumaczy, że ma problem ze zdefiniowaniem Boga i religii.

Najchętniej chciałby te wszystkie dylematy skwitować: „a dajcie mi spokój, żadnego Boga nie ma!", ale czuje, że taka odpowiedz nikogo, a szczególnie jego, by nie usatysfakcjonowała.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (156)