Godzilla powraca do Japonii. Pracę nad nowym filmem rozpoczęli właśnie reżyserzy Hideaki Anno i Shinji Higuchi.
Co prawda Godzilla bardzo dobrze zadomowiła się w Hollywood, ale jej korzenie są w Japonii. Tam też powraca. Anno, znany m.in. ze współpracy z Hayao Miyazakim, zajmie się napisaniem scenariusza nowego filmu, a Higuchi ("Lorelei: Ostatni U-Boot") skoncentruje się na przygotowaniu efektów specjalnych i wizualnych.
"Odkąd Hollywood ogłosiło, że Godzilla wróciła do żywych, rosnąć zaczęło oczekiwanie na nowy japoński film o tym stworze" - w oficjalnym oświadczeniu napisali szefowie legendarnej wytwórni Toho, w której do tej pory powstało 28 produkcji o bestii (pierwsza w 1954 roku).
Ubiegłoroczny amerykański obraz, za którego kamerą stanął Gareth Edwards, przyniósł ponad pół miliarda dolarów wpływów. Edwards już rozpoczął pracę nad sequelem, który ma trafić do kin w czerwcu 2018 roku.