Jerzy Zelnik skończył 78 lat. Popierał PiS, zdradzał żonę. "Trzeba o tym mówić"

Jerzy Zelnik skończył 78 lat
Jerzy Zelnik skończył 78 lat
Źródło zdjęć: © AKPA | Filip Radwanski

Jerzy Zelnik to bezsprzecznie jeden z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych. Zagrał dziesiątki wybitnych ról w takich produkcjach jak "Faraon", "Królowa Bona" czy "Skorpion, panna i łucznik". Ale ostatnio jest kojarzony głównie z serialem "Leśniczówka", występem w filmie "Smoleńsk" i sprzyjaniu władzy PiS.

Choć Jerzy Zelnik kilka lat temu stanowczo podkreślił, że "nie jest już twarzą walki", którą prowadzi obecny rząd, to światopoglądowo jest cały czas utożsamiany z partią Jarosława Kaczyńskiego.

Wielu nie kryło więc zdziwienia, gdy Zelnik przyznał się do niewierności i nakłonienia swojej żony do aborcji. - Żałuję, że zdradziłem żonę, a nie tego, że o tym powiedziałem - wyznał później w rozmowie z WP.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

1 / 3

Pokusy ciała

Z Anną Dymną w filmie "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny" (1982)
Z Anną Dymną w filmie "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny" (1982)© filmpolski.pl

Jerzy Zelnik skończył 14 września 78 lat. Wybitny aktor po warszawskiej PWST już w 1965 r. (trzy lata przed dyplomem) zdobył rozgłos i uznanie, grając w "Faraonie". Później jego kariera była pełna sukcesów w teatrze, kinie i telewizji.

Miał 24 lata, kiedy stanął na ślubnym kobiercu z Urszulą, która nakłoniła go do przyjęcia chrztu. Po latach wiara zaczęła odgrywać bardzo ważną rolę w jego życiu, ale przez długi czas bardzo mocno sprzeciwiał się naukom Kościoła.

- Niegdyś zaniedbywałem żonę. Trafiały mi się momenty pozamałżeńskiego zauroczenia - przyznał po latach wywiadzie z "Dobrym Tygodniem". - Kilkakrotnie złamałem przysięgę wierności. Zatruwałem się alkoholem, dużo paliłem, grałem w karty, byłem kochliwy, często zmieniałem dziewczyny. Całe życie z trudem radziłem sobie z pokusami ciała - dodał aktor.

2 / 3

"Ja jestem starym ch...em"

Jerzy Zelnik z żoną w 2004 r. (zmarła 10 lat później)
Jerzy Zelnik z żoną w 2004 r. (zmarła 10 lat później)© KAPiF | Stalega Jerzy

Zelnik przyznał się też, że krótko przed ślubem nakłonił Urszulę do aborcji. - Wówczas nie mieliśmy pojęcia, jak wielki jest to grzech. Nie chcieliśmy rezygnować z pełni młodzieńczej wolności. Nie wiedzieliśmy, że ta decyzja na zawsze okaleczy naszą psychikę, zrujnuje zdrowie Urszulki - tłumaczył po latach.

Wyznanie Zelnika w prasie wywołało wielkie poruszenie. On sam był zdziwiony, bo dwa lata wcześniej przyznał się do swoich grzechów na łamach autobiografii "Szczerze nie tylko o sobie" (2016).

- Żałuję, że zdradziłem żonę, a nie tego, że o tym powiedziałempodkreślił w rozmowie z WP. - Ja nie buduję sobie pomnika za życia. Nie chcę, żeby mówili, że byłem święty. Nie, ja jestem starym chu…em i staram się całym swoim życiem i swoją działalnością życiową naprawić błędy, które kiedyś popełniłem. To jest tym bardziej mobilizujące. Bo jak człowiek przyznaje się do błędów, wyrażają skruchę, to jest ogromna nadzieja, że już tego błędu nie powtórzy. Na tym polega naprawa człowieka.

3 / 3

"Mam wyrzuty sumienia"

Jerzy Zelnik w 2022 r.
Jerzy Zelnik w 2022 r.© KAPiF | (c) by KAPiF

- Dla mnie to jest ból, inni uważają, że należy zdradzać żony. Mam wyrzuty sumienia, że żonę krzywdziłem. Wydaje mi się, że mógłbym być lepszym mężem. O takich rzeczach też trzeba mówić ludziom - dodał Zelnik.

Kilka lat temu aktor uznał również, że trzeba głośno mówić o ważnych sprawach politycznych. Dotychczas był jednoznacznie kojarzony z poparciem dla PiS, ale w 2018 r. stanowczo podkreślił, że "nie jest już twarzą tej walki". Zelnikowi szczególnie nie spodobał się antyuchodźczy spot Prawa i Sprawiedliwości. I choć wtedy "zszedł z barykady" i mówił o zmęczeniu duopolem PiS-PO, to nadal popierał Andrzeja Dudę.

- Duda jest to człowiek przepełniony miłością do ojczyzny, co nas łączy, bo obaj kochamy ten kraj - tłumaczył przed wyborami prezydenckimi w 2020 r.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (129)