Joanna Kulig: Diablica o twarzy anioła z ciałem Kasi Figury

Joanna Kulig: Diablica o twarzy anioła z ciałem Kasi Figury
Źródło zdjęć: © AFP

07.02.2012 | aktual.: 22.03.2017 12:11

Po premierze filmu „Sponsoring” już wiemy, że zdobywczyni Oscara, Juliette Binoche, jest do szaleństwa zakochana w naszej aktorce

Joanna Kulig jest skromną i niezwykle piękną aktorką ze środkowej części Europy. Z Polski, dokładniej rzecz ujmując. To właśnie ten charakterystyczny słowiański temperament jest jej największą domeną.

Ta żywiołowa blondynka, niejednokrotnie porównywana do Katarzyny Figury (ciekawe dlaczego?), przebojem podbija zachodnie rynki filmowe i zwraca na siebie coraz większą uwagę międzynarodowych gwiazd.

Po premierze filmu „Sponsoring” już wiemy, że zdobywczyni Oscara,Juliette Binoche, jest do szaleństwa zakochana w naszej aktorce.

Ale żeby sam Ethan Hawke nie mógł spuścić z niej oka - tego jeszcze nie było. O tym, co dokładnie łączy tych dwoje dowiemy się już niedługo.

Sława Joanny Kulig z każdą rolą rośnie. Aktorka z roku na rok staje się coraz piękniejsza i doskonale wie, jak podkreślić swoje kobiece wdzięki.

A charakteru Joasia też łatwego nie ma i chyba właśnie na tym polega jej sekret. Diabeł o twarzy anioła z ciałem Kasi Figury.

1 / 7

Piękny duet

Obraz
© AFP

6 lutego w Warszawie odbyła się długo oczekiwana premiera najnowszego filmu Małgorzaty Szumowskiej – „Sponsoring”.

W rolach głównych, oprócz plejady znakomitych polskich artystów - wśród nich m.in. Andrzej Chyra i Krystyna Janda – zobaczymy cenioną gwiazdę światowego kina, Juliette Binoche.

Przepiękna Francuzka znana jest na całym świecie, dzięki kreacjom w takich filmach, jak: „Wichrowe wzgórza” z Ralphem Fiennesem, „Czekolada”, w którym uwiodła Johnny’ego Deppa czy też „Angielski pacjent”, za który otrzymała nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Mimo że obecność tak wielkiej gwiazdy na polskiej premierze jest prawdziwą gratką dla dziennikarzy, to jednak nie ona skupiała na sobie wzrok wszystkich przybyłych gości.

2 / 7

Kulig o filmie

Obraz
© AFP

Najśliczniejszą gwiazdą wieczoru jednogłośnie została okrzyknięta 29-letnia Kulig.

Aktorka w filmie Szumowskiej wciela się w polską studentkę, która we Francji decyduje się na sponsoring. W rozmowie z WP Joanna opowiedziała nieco więcej o swojej postaci:

- [W filmie „Sponsoring”] gram Alicję, dziewczynę z Polski. Nie mamy tu do czynienia z biedną polską studentką, która musi sprzedawać swoje ciało za trochę grosza na obczyźnie. Ona dobrowolnie wybrała właśnie taki a nie inny sposób na życie. W filmie pada nawet taka kwestia: „szkoda, że nie mogę sobie tego wpisać do CV”. Musiałam tak skonstruować moją postać, żeby dla mnie ona też stała się osobą wiarygodną i żebym potrafiła ją zrozumieć. Nie było łatwo przygotowywać się do tej roli.

Binoche gra dziennikarkę, Annę, która przeprowadza wywiad z dziewczyną i jej koleżanką, pracując jednocześnie nad artykułem na temat sponsoringu.

3 / 7

O czym jest film?

Obraz
© AFP

"Sponsoring" opowiada historię Anny (Juliette Binoche), dobrze sytuowanej dziennikarki, piszącej artykuł na temat prostytucji wśród studentek.

W trakcie pracy nad materiałem poznaje ona dwie prostytuujące się dziewczyny - Charlotte (Anais Demoustier) oraz Alicję (Joanna Kulig), które wprowadzają ją w świat płatnej miłości.

Odstręczający, ale też - ku zaskoczeniu Anny - na swój sposób pociągający.

4 / 7

Szeroka dystrybucja

Obraz
© AFP

Warto przypomnieć, że we wrześniu 2011 roku Binoche i Szumowska zostały owacyjnie przyjęte na pokazie "Sponsoringu", na 36. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto.

Film pokazywano w jednej z trzech najważniejszych sekcji – "Special Presentations”.

Nowy obraz reżyserki głośnych „33 scen z życia” nie tylko zyskał uznanie krytyków i widowni, która po brzegi wypełniła sale przy każdej możliwej projekcji przedpremierowej, ale już teraz został sprzedany do szerokiej dystrybucji w ponad 30 krajach na całym świecie.

"Sponsoring” obejrzą między innymi widzowie z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Brazylii, Wenezueli, Hongkongu i Korei Południowej.

5 / 7

Kolejna wielka gwiazda

Obraz
© SPI

Jednak ten niespodziewany sukces filmu „Sponsoring” w karierze pięknej Kulig to dopiero początek.

Przed nami premiera jej kolejnego filmu, w którym udało jej się rozkochać byłego męża Umy Thurman – Ethana Hawke’a.

Mowa o najnowszej produkcji Pawła Pawlikowskiego "Kobieta z piątej dzielnicy", w której główne role zagrają wspomniany Hawke oraz Kristin Scott Thomas. Partnerować im będzie oczywiście nasza zdolna Joanna Kulig.

Film Pawlikowskiego utrzymany jest w konwencji thrillera psychologicznego. Jego główny bohater, Harry Ricks (Ethan Hawke), to człowiek, który pragnie miłości, szacunku, który chce być podziwiany i uznawany, który chce tworzyć wybitne dzieła literackie, odzyskać rodzinę, a przy tym pozostać wolnym i niezależnym. Pragnienia kosztują go jednak bardzo wiele. Harry zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Fakty coraz częściej mieszają się z fikcją, a jego życie zaczyna stawać się prawdziwym koszmarem.

Kto kogo zdradzi? Chyba nietrudno się domyślić, że to dla pięknej Polki właśnie Hawke porzuci ciepło domowego ogniska, które stworzyła mu Thomas. O tym filmie jeszcze nieraz będziemy wspominać.

Nie chcąc na razie nic więcej zdradzać, porzućmy wątek miłości gwiazdy hitu „Gattaca” do pięknej Polski.

6 / 7

Wypływa na szerokie wody

Obraz
© AFP

Już po tych dwóch wspomnianych tytułach widać, że nasza aktorka sięga wysoko.

Oto pierwsza polska artystka, która porzuciła skandale, sensacje i hollywoodzkie romanse, aby skupić się jedynie na pracy zawodowej.

Jej niepotrzebna jest ulotna chwała i bankietowe wyjścia. Ona faktycznie zachwyca urodą i talentem zagranicą, nie musząc tym samym pozować do zdjęć paparazzich. Z pewnością kariera tej młodej gwiazdy rozwinie się w błyskawicznym tempie i w wymarzonym dla niej kierunku.

A patrząc na światową dystrybucję filmu „Sponsoring”, pozostaje nam tylko patrzeć, jak w niedługim czasie ponownie zgłoszą się po nią zagraniczni producenci.

7 / 7

Narodziny gwiazdy!

Obraz
© AFP

Joasia Kulig jest nie tylko bardzo dobrą młodą aktorką, ale również znakomitą piosenkarką.

Swój wokalny talent gwiazda miała okazję udowodnić w 1998 roku w Wielkim Finale programu „Szansy na sukces”, gdzie wykonała utwór Grzegorza Turnaua „Między ciszą a ciszą”. Zajęła 3. miejsce.

Jakby tego było mało, fani ślicznej blondynki mogli ją również podziwiać w popularnym „Idolu”. Niestety wówczas, kontrowersyjne jury z Kubą Wojewódzkim na czele, nie poznało się na jej wielkim talencie.

Teraz to i tak nieistotne, bo oto przed wami prezentuje się najbardziej obiecująca aktorka młodego pokolenia. Nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
(kk/mf)

juliette binochejoanna kuligsponsoring
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (212)