Joanna Trzepiecńska: Jej odważne początki mogą dziś zaskoczyć fanów
10.04.2012 | aktual.: 11.04.2017 10:18
Wcześniej, zanim Trzepiecińska wcieliła się w postać ekscentrycznej sąsiadki na małym ekranie, zdarzało jej się rozbudzać zmysły polskiej publiczności
Joanna Trzepiecińska niespełna 25 lat temu rozpoczęła karierę aktorską odważnymi rolami m.in. w komedii erotycznej "Sztuka kochania" i serialu "Panny i wdowy". Obdarzona nieprzeciętną urodą artystka dziś jest przede wszystkim znana jako Alutka z familijnego serialu „Rodzina zastępcza”.
Jednak zanim Trzepiecińska wcieliła się w postać ekscentrycznej sąsiadki państwa Kwiatkowskich na małym ekranie, niejednokrotnie zdarzało jej się rozbudzić zmysły polskiej publiczności swoimi rolami w kinie. Na początku kariery to ona uczyła nas „Sztuki kochania”, a na przestrzeni wielu lat zachwycała swoim talentem aktorskim dzięki innym, wspaniałym rolom. Jeszcze dwadzieścia lat temu Joanna Trzepiecińska chętnie odkrywała swoje niezaprzeczalne wdzięki dla celów upiększenia X Muzy. Dziś takie filmowe kadry z jej udziałem należą niestety do rzadkości.
Obecnie aktorkę możemy częściej uświadczyć w jej karykaturalnym wydaniu, niż po raz kolejny zachwycać się jej bezpardonowym wizerunkiem w głośnych tytułach kinowych.
* Zobaczcie, jak bardzo zmienił się wizerunek Joanny Trzepiecińskiej od chwili jej ekranowego debiutu!*
Muzyczna edukacja
Znana aktorka serialowa i telewizyjna urodziła się 7 września 1965 roku w Tomaszowie Mazowieckim.
Jej najmłodsze lata związane były z muzyką – ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną pierwszego stopnia w klasie fortepianu, a w toku dalszej edukacji zmieniała instrument główny na flet poprzeczny.
Młoda Trzepiecińska przez znajomych i rodzinę traktowana była jak przyszła gwiazda estrady, ale bardziej w charakterze instrumentalistki.
Mimo początkowych sukcesów muzycznych, dalszy bieg jej kariery miał z dnia na dzień przybrać zupełni inny kierunek.
Zmiana celów artystycznych
Joanna Trzepiecińska po ukończeniu liceum porzuciła marzenia muzyczne na rzecz kariery aktorskiej.
Piękna nastolatka dorastała z aspiracją pracy w show-biznesie i wraz z dostaniem się na studia filmowe, raz na zawsze zakończyła swoją muzyczną drogę do gwiazd.
Przyszła gwiazda studiowała w warszawskiej PWST, którą ukończyła w 1988 roku. Rok wcześniej z powodzeniem zadebiutowała na małym ekranie dzięki roli w odcinkowej „Rzece kłamstwa” Jana Łomnickiego.
Rok 1987 to także debiut teatralny Trzepiecińskiej na scenie Teatru Polskiego w Warszawie.
Sukcesy na deskach teatrów
Po studiach artystka związała się ze stołecznym Teatrem Studio, gdzie po raz pierwszy zaprezentowała się jako Nancy w znanym na całym świecie przedstawieniu Woody'ego Allena „Zagraj to jeszcze raz” (w 1988 roku polskiej adaptacji tekstu nowojorskiego komika dokonał Adam Hanuszkiewicz).
Następnie Trzepiecińska wystąpiła jako Lucy w musicalu Bertolta Brechta „Opera za trzy grosze”, w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego (1989).
Sporym sukcesem scenicznym była także jej kreacja Śnieżki w musicalu na podstawie baśni „Królewna Śnieżka i krasnoludki” braci Grimm, w reżyserii Krzysztofa Kolbergera (1994).
Śmiałe wybory
Przełom lat 80. i 90. to czas najbardziej obfitujący w filmowe role dla Joanny Trzepiecińskiej.
W 1988 roku zagrała u Wiesława Saniewskiego w „Dotkniętych” z Piotrem Fronczewskim, Ewą Błaszczyk i Ewą Wiśniewską, a rok później wystąpiła u Janusza Kijowskiego w politycznym „Stanie strachu” z Wojciechem Malajkatem w roli głównej.
Znaczącym tytułem w jej karierze okazała się komedia erotyczna Jacka Bromskiego, „Sztuka kochania”, gdzie zagrała wraz z Piotrem Machalicą (1989).
Czas pełen sukcesów
Rok 1990 przyniósł Trzepiecińskiej rolę Tamary w „Kanalii” Tomasza Wiszniewskiego z niezapomnianą kreacją Adama Ferencego oraz występ u Piotra Łazarkiewicza w filmie „W środku Europy”.
Kolejny rok to czas nagród i wyróżnień, a z pewnością na takie zasługiwała jedna z jej najważniejszych kreacji w karierze - w filmie „Nad rzeką, której nie ma” w reżyserii Andrzeja Barańskiego.
Początek lat 90. nie tylko ugruntował pozycję polskiej aktorki w kraju, ale również przyniósł jej rozpoznawalność na wyspach brytyjskich. Trzepiecińska zasłynęła tam występem w polsko-brytyjskiej produkcji, „Papierowe małżeństwo”, w reżyserii Krzysztofa Langa.
Udział zarówno u Langa, jak i w filmie „Nad rzeką, której nie ma” przyniosły aktorce Złotą Kaczkę dla Najlepszej Polskiej Aktorki za rok 1991.
Sława polsko-brytyjska
Po zdobytej sławie i ugruntowaniu pozycji w polskim przemyśle filmowym, aktorka zaczęła wycofywać się w cień.
Od roku 1995 Trzepiecińska przestała pojawiać się tak często na afiszach kinowych, jak to miało miejsce do tej pory.
Z tamtego okresu aktorkę pamiętamy jeszcze z występów w innych koprodukcjach międzynarodowych. Trzepiecińska zagrała w polsko-amerykańskim filmie sensacyjnym *„Beyond Forgiveness”* Boba Misiorowskiego (1994) oraz w polsko- brytyjskim serialu „Molly” (1994).
Ponadto wystąpiła w filmie dla dzieci i młodzieży „Łowca. Ostatnie starcie” (1993) Jerzego Łukaszewicza oraz pojawiła się jako duch Barbary Radziwiłłówny w „Dziejach mistrza Twardowskiego” (1995).
Niemniej jednak w drugiej połowie lat 90. artystka zaczęła odchodzić od dużych kasowych produkcji.
Gwiazda produkcji familijnych
Joanna Trzepiecińska po czteroletniej przerwie od grania, przeniosła swój warsztat aktorski na grunt małego ekranu.
Gwiazda powróciła do serc widzów dzięki rolom m.in w telenoweli „Plebania”, z którą związana była w latach 2000-2002, a przede wszystkim dzięki słynnej kreacji sąsiadki Alutki w „Rodzinie zastępczej”, z którą związana była do samego końca emisji serialu.
Między muzyką a kinem
Utalentowana również muzycznie gwiazda, w 2007 roku nagrała (m.in. z Grzegorzem Markowskim i Włodzimierzem Nahornym) płytę z kolędami zatytułowaną „Cicho, cicho pastuszkowie” oraz wzięła udział w II edycji programu rozrywkowego „Jak oni śpiewają?”, zajmując ostatecznie 6. miejsce.
Joanna Trzepiecińska obecnie występuje z własnymi recitalami, a także jako gość specjalny w jazzowym projekcie Janusza Szroma "Straszni Panowie Trzej" śpiewając piosenki z Kabaretu Starszych Panów.
Jak widać kariera Trzepiecińskiej zatoczyła koło. Gwiazda z niemałymi sukcesami rozpoczęła swoją drogę do sławy od edukacji muzycznej, po czym rozgłos zyskała dzięki występom aktorskim, by ponownie powrócić na scenę w charakterze cenionej wokalistki.
Czas pokaże czy jeszcze kiedyś ujrzymy tę piękną aktorkę na dużym ekranie.
(kk/mf)