Kasia Smutniak: zmagała się z anoreksją, a potem z depresją. Jej ukochany zginął w tragicznym wypadku

Obraz
Źródło zdjęć: © East News

/ 5[GALERIA]

Obraz
© East News

Włosi, zachwyceni jej urodą, nazywają Kasię Smutniak, modelkę i aktorkę, młodszą siostrą Moniki Bellucci. Do branży trafiła przypadkiem. To koleżanki namawiały ją, by zgłosiła się do konkursu "The Look Of The Year". I tak zaczęła się jej światowa kariera. Młoda dziewczyna, choć odnosiła wielkie sukcesy, początków w branży nie wspominała najlepiej - miała mnóstwo kompleksów i wpadła w anoreksję.

Dopiero po czasie dojrzała, uodporniła się i nauczyła się, jak walczyć z presją.* Największą tragedię przeżyła 8 lat temu. Jej ukochany, Pietro Taricone, zmarł na skutek wypadku podczas skoku ze spadochronem.*

Dopiero dzięki pomocy psychologa gwieździe, która 13 sierpnia obchodzi 39. urodziny, udało się jej wyjść z depresji. Pomógł jej w tym również związek z Domenico Procaccim oraz zaangażowanie się w działalność charytatywną i walkę o prawa kobiet.

/ 5Nastolatka w wielkim świecie

Obraz
© Forum

Rodzice chcieli, by ich córka miała w przyszłości jakiś stateczny zawód - została lekarką albo dentystką. Ona sama, bardzo skromna, nie zdawała sobie sprawy ze swojej nietuzinkowej urody; kiedy przyjaciółki namawiały ją, by zgłosiła się do konkursu, była przekonana, że nie ma szans. Ostatecznie to one wysłały jej zdjęcia - i wcale nie były zdziwione, gdy 15-letnia Kasia zajęła drugie miejsce.

Zaraz potem zaproponowano jej wyjazd do Tokio, gdzie miała wziąć udział w pokazach. I nagle Smutniak stała się jedną z popularniejszych modelek; zapraszano ją na wybiegi na całym świecie. Ale stres i presja odcisnęły na niej swoje piętno - zachorowała na anoreksję, z której wyszła dopiero dzięki wsparciu Marcelo, zakochanego w niej włoskiego architekta.

/ 5Filmowa kariera

Obraz
© Domena publiczna

Równocześnie Smutniak podjęła decyzję o porzuceniu modelingu na rzecz aktorstwa, które zawsze o wiele bardziej ją pociągało. Na ekranie zadebiutowała w 2000 r., w "Al momento giusto". Dwa lata później wystąpiła w polskim "Hakerze", ale wyznawała, że nie jest zadowolona ze swojego występu, a przed kamerami była bardzo spęta.

Zaraz potem zaproszono ją na plan "Radio West", gdzie poznała Pietra Taricone. Błyskawicznie przypadli sobie do gustu i niedługo potem Smutniak zaszła w ciążę. Dla niego porzuciła Mediolan i przeprowadziła się do Rzymu.

W 2008 r., gdy Smutniak grała w "Pozdrowieniach z Paryża", między kochankami doszło do pierwszego poważnego kryzysu. Poszło ponoć o zbyt zażyłą znajomość aktorki z kolegą z planu, Fabiem Troiano. Wkrótce okazało się jednak, że nie potrafią bez siebie żyć i kilka miesięcy później znów byli parą.

/ 5Tragiczny wypadek

Obraz
© East News

Smutniak i Taricone mieli też wspólną pasję - skoki ze spadochronem. Uwielbiali zastrzyk adrenaliny i ignorowali ostrzeżenia przyjaciół, którzy przypominali im, jak bardzo niebezpieczne jest to hobby. W sierpniu 2010 r. razem wybrali się na tor. Taricone miał skoczyć pierwszy. Smutniak obserwowała swojego ukochanego i z przerażeniem patrzyła, jak z dużą prędkością uderza o ziemię. Nie otworzyła się czasza jego spadochronu. Nieprzytomnego mężczyznę przewieziono do szpitala. Zmarł 29 sierpnia, nie odzyskując przytomności.

Smutniak całkowicie odcięła się od świata i na jakiś czas zerwała niemal wszystkie kontakty. Dopiero dzięki pomocy specjalistów udało się jej wreszcie wyjść z depresji.
- Pietro był wyjątkowym mężczyzną. Jestem prawdziwą szczęściarą, że przez osiem lat miałam go tylko dla siebie – powiedziała później.

/ 5Walka o prawa kobiet

Obraz
© Getty Images

Pocieszenie przyniósł Smutniak związek z Domenico Procacci, cenionym producentem z Włoch. Zaangażowała się także w działalność charytatywną i społeczną; szczególnie zaś skupia się na walce o prawa kobiet.

- Jesteśmy świadkami przełomu. Wszystko, co wydarzyło się od ubiegłego roku wokół afery Harveya Weinsteina i ruchu #MeToo, jest częścią ogromnej zmiany światopoglądowej. Dopisujemy wspólnie kolejny rozdział walki o prawa kobiet, którą toczymy od wieków. Musimy walczyć razem, żeby nasze córki mogły żyć w świecie, w którym kobiety i mężczyźni mają równe prawa. Takim, w którym będziemy zarabiać tyle samo co nasi koledzy, w którym molestowanie seksualne będzie napiętnowane społecznie, a ofiary gwałtów nie będą się bały zgłaszać na policję z obawy, że pierwsze pytanie, jakie usłyszą podczas przesłuchania to: "A co pani miała na sobie?".

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"