Keira Knightley jako Colette: wielka pisarka i jeszcze większa skandalistka

Mówi się o niej, że karierę zawdzięcza mężowi. Dziewczyna z prowincji, która dzięki małżeństwu trafiła na salony. Przyszła na świat w 1873 roku, w małej wiosce Saint-Sauveur-en-Puisaye. Jej ojciec źle zarządzał majątkiem, w związku z czym zubożał, a Colette posłano do publicznej szkoły. Jej matka wychowywała swoje dzieci w oderwaniu od powszechnie panujących reguł. Wpoiła im, że nie należy przejmować się normami etycznymi, a w życiu trzeba kierować się namiętnościami. Colette zapamiętała tę naukę.

Zobacz także:

W wieku 20 lat autorka poślubiła o 15 lat starszego od siebie przyjaciela swojego starszego brata, mieszkającego w Paryżu Henry'ego Gauthiera-Villarsa, który nosił pseudonim "Willy". Colette zakochała się w nim bez pamięci. Po ślubie trafiła w sam środek paryskiej bohemy. Początkowo mąż uczył ją "bycia w świecie". Ubierał ją, starał się wytępić jej złe maniery. Ale swoim ciętym językiem zjednywała sobie towarzystwo i szybko stała się równie popularna na salonach, jak mąż. Zainteresowanie wzbudzały jej opowieści z dzieciństwa. Willy namówił ją, by zaczęła je spisywać.

Tak powstała powieść "Klaudyna w szkole". Na poły autobiograficzna historia dojrzewającej pensjonarki, która szuka wrażeń i odkrywa swoją seksualność, zyskała ogromny sukces. Książka ukazała się jednak pod nazwiskiem męża, który zrobił z Colette swojego ghost writera. "Klaudyna" wywołała prawdziwą furorę. Podobizna bohaterki pojawiała się w reklamach cygar i cukierków. Kolejne części powieści ukazywały się każdego roku. Mówi się, że Willy zmuszał Colette do pisania, zamykając ją na klucz w pokoju. W sumie powstały cztery i każda z nich była publikowana pod nazwiskiem Willy'ego.

Małżeństwo Colette i Willy'ego upłynęło pod znakiem imprez i miłosnych afer. Colette romansowała ze wszystkimi – zarówno z mężczyznami, jak i z kobietami. Willy też nie należał do monogamistów. Zdarzało się, że oboje romansowali z tą samą kobietą. Para rozstała się w 1906 roku. Wszelkie prawa autorskie do "Klaudyny", a tym samym przychód z cyklu, należały do Willy'ego. Po rozwodzie Colette została bez środków do życia. Zarabiała jako aktorka. Później opisała swoją przygodę ze sceną w powieści "La Vagabonde".

W 1912 roku ponownie wyszła za mąż - tym razem za Henriego de Jouvenela, który rzucił dla niej żonę i kochankę. Miała z nim swoje jedyne dziecko – Colette Renee. Jednak cały czas romansowała zarówno z kobietami, jak i z mężczyznami. Związała się między innymi z Missy, markizą Mathilde de Blebeuf, która nosiła męski frak. Uwiodła nawet swojego 16-letniego pasierba. Wkrótce drugie małżeństwo też się rozpadło.

W 1935 roku Colette poślubiła Maurice'a Goudeketa, z którym była związana aż do śmierci. Maurice był Żydem i w 1941 roku został internowany. Colette zrobiła wszystko, by uwolnić męża. Zaczęła współpracę z wydawanymi przez Niemców gazetami bojąc się, że Maurice zostanie ponownie aresztowany.

Twórczość Colette dziś już nikogo nie oburza, ale w czasach, w których powstawały, jej powieści były mocno skandalizujące. Mimo to została członkinią Belgijskiej Akademii Języka i Literatury Francuskiej oraz Akademii Goncourtów. A w 1948 roku nominowano ją do nagrody Nobla.

W 1944 roku napisała swoje najbardziej znane opowiadanie – "Gigi". Opowiadanie doczekało się adaptacji scenicznej. Colette obsadziła w sztuce nikomu jeszcze wtedy nieznaną Audrey Hepburn. Dwa lata później aktorka dostała rolę w "Rzymskich wakacjach".

Colette zmarła w 1954 roku. Była pierwszą pisarką-kobietą uhonorowaną pogrzebem narodowym. Ale skandal towarzyszył jej również przy tej uroczystości – biskup nie wyraził zgody na pochówek kościelny.

Film "Colette" opowiadać będzie o pierwszym małżeństwie pisarki i początkach jej kariery, a także o procesie jej emancypacji. Reżyserem filmu jest Wash Westmoreland, twórca "Motyl Still Alice". W obsadzie znaleźli się Keira Knightley i Dominic West.

Zobacz zwiastun filmu: