"Kiler" zabija śmiechem od 20 lat. Pazura: "Pan kierownik mnie zrobił w konia. Strasznie mnie oszukali"
Zupełnie nieoczekiwany przebój
"Kiler" wszedł do kin 20 lat temu i z miejsca stał się hitem. Komedia Juliusza Machulskiego ściągnęła przed ekrany aż 2,2 mln widzów i z nawiązką odrobiła swój budżet. Produkcją zainteresowało się nawet Hollywood i Amerykanie szybko wykupili prawa do remaku.
Nic dziwnego, że wkrótce nakręcono część drugą, a najwierniejsi fani wciąż wierzą, że niebawem powstanie i trzecia. Jednak ekipa wielokrotnie przyznawała, że kręcenie filmu przebiegało w dość nerwowej atmosferze. Stale zmieniały się koncepcje co do obsady i scenariusza, ciągle martwiono się o budżet, a potem znacznie pocięto "Kilera" w postprodukcji.