Klęska PiS. "Reklamowali" za darmo film Agnieszki Holland. Przebój roku!

W twierdzeniu, że dzięki nagonce PiS film Agnieszki Holland stał się w kinach wielkim przebojem, nie ma zbyt wiele przesady. Przypomnijmy, że jeszcze w dniu premiery przegląd sal kinowych w multipleksach nie zapowiadał frekwencyjnego sukcesu "Zielonej granicy". Nie bez powodów mówi się jednak, że dobra reklama jest dźwignią handlu.

"Zielona granica"
"Zielona granica"
Źródło zdjęć: © PAP

10.10.2023 | aktual.: 11.10.2023 08:50

Przeglądając w dniu premiery systemy rezerwacji biletów największych sieci multipleksów w Polsce można było założyć, że podczas premierowego weekendu "Zieloną granicę" obejrzy garstka ludzi.

Na piątkowe i sobotnie seanse w najlepszych, wieczornych godzinach trudno było znaleźć salę, na której liczba zarezerwowanych lub sprzedanych biletów sięgała choćby kilkunastu sztuk. Natomiast w niedzielę większość sal była praktycznie pusta. W końcu jednak zmasowany atak TVP i przedstawicieli rządu przyniósł spodziewany efekt. Widzowie ruszyli do kin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas premierowego weekendu "Zielona granica" zgromadziła w kinach 137,3 tys. widzów. Jest to najlepszy rezultat otwarcia osiągnięty w tym roku przez polską produkcję. Poprzedni rekord należał do "Heaven in Hell" i wynosił 110 tys. sprzedanych biletów. Efekt mocnego "marketingu" PiS nie ograniczył się jedynie do pierwszych dni wyświetlania filmu Agnieszki Holland. W dniu wyborów kina wciąż będą go wyświetlać, bo wciąż gromadzi bardzo dużo widzów.

W czasie drugiego weekendu frekwencja na "Zielonej granicy" podskoczyła do 165 tys. osób, a po 10 dniach na koncie polskiej produkcji znajdowało się 425 tys. widzów. Podczas minionego weekendu obraz Agnieszki Holland po raz trzeci znalazł się na czele polskiego box office. Tym razem obejrzało go około 85 tys. osób.

W ciągu 17 dni wyświetlania "Zieloną granicę" zgromadził 590 tys. widzów. Do najlepszego tegorocznego wyniku polskiego filmu (familijna produkcja "O psie, który jeździł koleją") brakowało wówczas niespełna 4 tys. osób. We wtorek frekwencja na filmie Agnieszki Holland przekroczyła pułap 600 tys. widzów. "Zielona granica" stała się tym samym największym polskim przebojem 2023 r. w kinach.

Nie od dziś wiadomo, że dobra reklama, zazwyczaj kosztowna, jest dźwignią handlu. W przypadku "Zielonej granicy" PiS nagłaśniało film gratis.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
agnieszka hollandzielona granicapis
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (126)