Kolega z planu uwiódł mu żonę. Janusz Gajos długo szukał tej jedynej

Obraz
Źródło zdjęć: © Forum

/ 7Do czterech razy sztuka

Obraz
© Forum

Przed ołtarzem stawał cztery razy, dopiero u boku ostatniej żony znalazł uczucie, którego tak długo szukał. Janusz Gajos, który obchodzi we wrześniu 78 urodziny, nigdy nie krył, że jego związki często kończyły się przez pracę. Był – i wciąż jest – aktorem rozchwytywanym, który nie musiał się obawiać bezrobocia (chociaż kiedy telewizja zaczęła emitować "Czterech pancernych i psa" przez jakiś czas sądził, że serial doszczętnie pogrzebie jego karierę).

Dużo grał, stale był w rozjazdach i nie poświęcał małżonkom tyle czasu, ile chciały. Jedna z nich zostawiła zresztą Gajosa dla... jego kolegi z planu.

Ale z kariery rezygnować nie zamierzał, w końcu wybicie się i wyrobienie sobie marki kosztowało go wiele wysiłku; nauczyciele ze szkoły teatralnej początkowo nie poznali się na jego talencie. To czwarta żona uświadomiła mu, że praca nie jest najważniejsza, i pokazała, jak cieszyć się życiem.

/ 7Aktor z etykietką

Obraz
© Filmpolski.pl

O tym, że zostanie aktorem, postanowił dopiero pod koniec liceum, kiedy wystąpił w jednej z akademii. Po maturze próbował dostać się do szkoły teatralnej. Bezskutecznie; profesorowie nie byli przekonani o jego talencie.

On jednak nie zamierzał się poddawać – i wreszcie dopiął swego, został przyjęty. Dyplom otrzymał w 1964 r., a rok później zaproponowano mu angaż w teatrze.* Zaraz potem trafił przed kamery, otrzymując rolę Janka Kosa w serialu "Czterej pancerni i pies".*

Serial przyniósł mu ogromną popularność, ale stał się też jego przekleństwem; przez jakiś czas Gajos nie mógł się wydostać z szufladki.

/ 7Miłość w szpitalu

Obraz
© Filmpolski.pl

Podczas kręcenia "Czterech pancernych" Gajos miał na planie wypadek i trafił do wrocławskiego szpitala. Tam poznał Zoję, laborantkę, w której zakochał się niemal od pierwszego wejrzenia.Błyskawicznie się oświadczył i po trzech miesiącach wzięli ślub.

Małżonkowie przeprowadzili się do Łodzi, ale Zoja szybko pożałowała tej decyzji. Nie znała miasta, nie miała tam żadnych przyjaciół i czuła się bardzo samotna – zwłaszcza że Gajos, ze względu na pracę, w domu bywał rzadko.

Wreszcie, po niecałych trzech latach odeszła do innego mężczyzny, Andrzeja Herdera, kolegi Gajosa z "Czterech pancernych".

/ 7Walka o dziewczynę

Obraz
© Filmpolski.pl

Gajos pocieszenia po nieudanym małżeństwie szukał w ramionach Ewy Młodyńskiej (na zdjęciu) – połączyła ich miłość do teatru. Ale i ten związek nie przetrwał próby czasu. Uczucie między małżonkami szybko się wypaliło i postanowili się rozstać.

Wtedy aktor związał się z Barbarą Nabiałczyk, telewizyjną realizatorką Kabaretu Olgi Lipińskiej, w którym Gajos występował – odbijając ją jej ówczesnemu narzeczonemu, Tadeuszowi Borowskiemu.

Zeswatała ich zresztą sama Lipińska, która uznała, że Gajos i Nabiałczyk bardzo do siebie pasują.

/ 7''Żyli jak pies z kotem''

Obraz
© ONS.pl

Ze związku z Nabiałczyk Gajos ma córkę Agatę. Jednak gdy dziewczynka miała sześć lat, jej rodzice się rozwiedli. Agata została pod opieką matki, ale ojciec brał czynny udział w jej wychowaniu.

– Rodzice żyli jak pies z kotem, jednak mnie w to nie angażowali. Choć każde dziecko z rozbitej rodziny niesie coś "w plecaku" – mówiła córka Gajosa. - Nie mogę narzekać, że nie było przy mnie tatusia. Był, kiedy miał być.

Po śmierci mamy jej kontakt z ojcem jeszcze bardziej się zacieśnił.

/ 7Nie chciał się z nią spotkać

Obraz
© ONS.pl

W 1989 r. Gajos poznał Elżbietę Brożek, ale musiało minąć wiele czasu, nim udało się im spotkać.

- Chciałam zaprosić go na spotkanie. Po przedstawieniu poszłam do jego garderoby i otrzymałam numer telefonu – wspominała Brożek.

Dzwoniła do aktora wiele razy, chcąc się umówić, on jednak stale ją zbywał. Dopiero po czasie uległ i zgodził się z nią zobaczyć. Później twierdził, że była to najlepsza decyzja w jego życiu. Na spotkanie przyszedł z bukietem róż i od tamtej pory to on zabiegał o jej uczucie. Wreszcie się oświadczył.

/ 7''Nie jesteśmy idealnym małżeństwem''

Obraz
© ONS.pl

- Nie jesteśmy idealnym małżeństwem, ale ćwierć wieku trwam w stabilnym związku. Udowodniłem, że się nadaję.To było wszystko, do czego dążyłem – mówił.

Przy żonie zupełnie się zmienił. Wcześniej był cholerykiem, który często tracił panowanie nad sobą – dzięki Elżbiecie wreszcie się wyciszył, złagodniał, nauczył sztuki kompromisu.

Gdy Gajos zachorował, trwała u jego boku. To ona namówiła go, by rzucił palenie i zaczął prowadzić zdrowszy tryb życia. Dzięki niej nieco przystopował z pracą i zrozumiał, że kariera nie jest wcale najważniejsza.

Wybrane dla Ciebie

Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku