Kolejny polski film w globalnej topce Netflixa. Wielki sukces kinowego hitu

Polacy nie gęsi, też swe filmy mają. Wiedzą o tym widzowie Netflixa, którzy zaczęli tłumnie oglądać polskie produkcje, sprawiając, że obecnie na globalnej liście najpopularniejszych filmów są aż 2 propozycje z naszego kraju.

"Kolory zła: Czerwień" nie schodzi z topki najchętniej oglądanych filmów na platformie od momentu premiery. Produkcja z Mają Ostaszewską, Jakubem Gierszałem i Zofią Jastrzębską w rolach głównych podbija serca widzów i w naszym kraju i poza jego granicami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz, do tego zestawienia dołączył również kinowy hit "Za duży na bajki 2". W globalnej topce nieanglojęzycznych filmów uplasował się na ósmym miejscu. Produkcję włączyło niemal 1,5 miliona użytkowników Netfliksa, którzy spędzili na oglądaniu niemalże 2,5 miliona godzin.

Produkcja w reżyserii Kristoffera Rusa ze scenariuszem Agnieszki Dąbrowskiej na Filmwebie zdobyła 5,5 na 10 gwiazdek od widzów. Krytycy byli bardziej łaskawi i wystawili ocenę 5,8. Krótko mówiąc, nie ma co wspominać o kinie najwyższych lotów, ale jak widać, nie przeszkadza to milionom osób, które odpaliły produkcję familijną.

Produkcja kontynuuje przygody trójki dzieciaków, które poznaliśmy w poprzedniej odsłonie "Za dużego na bajki". Tym razem grupa opuszcza miasto i w trakcie letniej wyprawy w Tatry Waldek odkrywa, że jego ojciec mieszka w okolicy. Chłopak postanawia go odnaleźć. Wraz ze Staszkiem wyruszają na poszukiwania, podczas gdy Delfina musi dochować tajemnicy i ukryć prawdę o zniknięciu chłopców.

To prowadzi oczywiście do mnóstwa zabawnych scen, nieporozumień i chwytających za serce momentów pięknej młodzieńczej przyjaźni. Poniżej możecie zobaczyć zwiastun "Za dużego na bajki 2":

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W produkcji główne role ponownie grają znani z oryginału Maciej Karaś (Waldek), Amelia Fijałkowska (Delfina) i Patryk Siemek (Staszek). Na ekranie towarzyszą im tym razem: Karolina Gruszka, Dorota Kolak, Paweł Domagała, Michał Żurawski oraz Grzegorz Małecki. Film zadebiutował w kinach 15 marca 2024 roku. W pierwszy weekend od premiery zobaczyło go ponad 152 tys. osób.