Kontrowersyjna komedia zarobiła setki miliony dolarów. Dziś taki film nie mógłby powstać
"W obecnym środowisku komedie z ostrzejszym humorem są trudniejsze do zrealizowania" powiedział, nieco owijając w bawełnę, Ben Stiller, aktor i reżyser.
28.11.2024 10:58
Ben Stiller przyznał w rozmowie z Colliderem, że kontrowersyjna rola Roberta Downeya Jr. w filmie "Jaja w tropikach" sprawia, iż taki projekt nie mógłby powstać w obecnych czasach.
- W obecnym środowisku komedie z ostrzejszym humorem są trudniejsze do zrealizowania – powiedział Stiller, który był reżyserem i gwiazdą produkcji. - Sam pomysł, by Robert zagrał tę postać, która wciela się w Afroamerykanina, był niezwykle ryzykowny. Nawet wtedy było to niebezpieczne.
W satyrycznej komedii z 2008 roku Downey Jr. wciela się w australijskiego aktora, który poddaje się operacji zmiany pigmentacji, by zagrać czarnoskórego bohatera. Przez cały film występuje w tzw. blackface, nosi perukę i posługuje się afroamerykańską odmianą angielskiego.
Zobacz także
- Jedynym powodem, dla którego podjęliśmy się tego wtedy, było przekonanie, że żart jest jasny: śmiejemy się z aktorów, którzy zrobią wszystko, by zdobyć nagrody - wyjaśnił Stiller. - Ale teraz, szczerze mówiąc, nie wiem, czy bym się na to odważył - dodał.
Krytyka komedii "Jaja w tropikach"
Na przestrzeni lat Stiller i Downey Jr. bronili kontrowersyjnego filmu, który w momencie premiery spotkał się z krytyką za brak szacunku wobec osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Twierdzili, że "Jaja w tropikach" to satyra na aktorów wykorzystujących wrażliwe i obraźliwe stereotypy.
"Nie przepraszam za 'Jaja w tropikach'" – napisał Stiller w 2023 roku na platformie X (dawniej Twitter). "To zawsze był kontrowersyjny film od momentu premiery. Jestem z niego dumny i z pracy, jaką wykonał cały zespół".
W styczniu 2024 roku, w podcaście Roba Lowe'a "Literally!", Downey Jr. stwierdził: "Duch, w jakim Stiller wyreżyserował i obsadził 'Jaja w tropikach', był zasadniczo protestem przeciwko wszystkim tym stereotypom, które są niewłaściwe i były utrwalane zbyt długo".
O czym jest film "Jaja w tropikach"?
Komedia akcji opowiada historię grupy egocentrycznych aktorów, wyruszających na plan zdjęciowy, żeby nakręcić najlepszy w historii kina film wojenny.
Kiedy rosnące w zastraszającym tempie koszty (a także rozdmuchane ego hollywoodzkich pieszczoszków) zaczynają zagrażać wstrzymaniem pracy na planie, sfrustrowany reżyser próbując ratować swoje dzieło chwyta się ostatniej deski ratunku - wysyła ekipę filmową w dzikie tereny południowo-wschodniej Azji, co z jednej strony ma przynieść korzystny efekt realizmu w stylu "partyzanckich podchodów", a z drugiej nieuchronnie naraża nieprzywykłych do niewygód aktorów na spotkanie z prawdziwymi czarnymi charakterami.
Bez asystentów, całej gwiazdorskiej oprawy, czy nawet telefonów komórkowych, nasi "przypadkowi bohaterowie" akcji mają wątpliwą przyjemność zetknąć się z lokalnymi rzezimieszkami – bandą handlarzy narkotyków. Ci błędnie biorą amerykańskich aktorów za agentów wywiadu i swoimi metodami starają się rozwiązać problem zachodnich "najeźdźców".
Za swoją rolę Downey Jr. otrzymał nominacje do Oscara, Złotego Globu i nagrody Gildii Aktorów Ekranowych. Film zarobił ponad 195 mln dolarów.
"Jaja w tropikach" można obejrzeć na serwisie Player Now lub wypożyczyć na Prime Video czy Playerze.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: