Trwa ładowanie...

Korea Północna nie zaatakowała Sony

Korea Północna nie zaatakowała Sony
d3zavb4
d3zavb4

Władze Korei Północnej zaprzeczyły, jakoby stały za hackerskim atakiem na Sony Pictures Entertainment.

W efekcie cyberataku cztery filmy studia trafiły na torrenty przed kinową premierą. Były to "Mr. Turner", "To Write Love on Her Arms", "Annie" i "Still Alice". Ponadto "Furia" z Bradem Pittem wyciekła przed wydaniem na DVD.

Sprawcy, ukrywający się pod pseudonimem "Guardians of Peace", weszli również w posiadanie prywatnych informacji dotyczących aktorów. Chodzi o numery paszportów, dane finansowe, kontrakty, hasła i adresy mailowe takich gwiazd jak Angelina Jolie czy Jonah Hill.

Podejrzenia padły na Koreę Północną, która w ten sposób miałby się zemścić za komedię "Wywiad ze Słońcem Narodu" ("The Interview") z Sethem Rogenem i Jamesem Franco.

Choć jak podaje agencja Knac, kraj oficjalnie zaprzeczył, jakby był zaangażowany w proceder, militarne siły komunistycznego kraju miały uznać atak na studio za sprawiedliwy. - Hackerski atak na Sony może być sprawiedliwym posunięciem ze strony sympatyków Korei - miał powiedzieć przedstawiciel Komisji Obrony Narodowej.

Przypomnijmy, że bohaterami filmu "Wywiad ze Słońcem Narodu" są gospodarz telewizyjnego talk show (James Franco) i jego producent (Seth Rogen), którzy przypadkowo zostają obarczeni misją zabicia premiera Korei Północnej. Do naszych kin obraz trafi 23 stycznia. Za reżyserię odpowiadają Evan Goldberg i Seth Rogen.

d3zavb4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3zavb4