"Król kina klasy B" nie żyje. Roger Corman miał 98 lat
Zasłynął ze swoich niskobudżetowych produkcji. Nazywany był "królem kina klasy B". Zmarł Roger Corman, amerykański producent, reżyser i aktor. Odszedł w wieku 98 lat. O zgonie poinformowali bliscy gwiazdora.
Roger Corman urodził się w 1926 r. w Detroit w stanie Michigan. Po wybuchu II wojny światowej, w latach 1944-1946 służył w amerykańskiej marynarce wojennej. Ukończył studia z zakresu inżynierii przemysłowej na Uniwersytecie Stanforda. Bardziej od tematu studiów interesowały jednak go filmy. Pierwsze kroki jako reżyser stawiał w niezależnej wytwórni American Releasing Company, która w późniejszym czasie przemianowana została na American International Pictures.
Specjalnością Cormnana były filmy realizowane przy niewielkim nakładzie środków. Na początku swojej kariery w latach 50. kręcił niskobudżetowe produkcje skierowane do młodzieży - filmy science-fiction, monster movies, horrory. Od tego czasu nakręcił ponad 400 filmów, które trafiały na ekrany kin, jak i odbiorników telewizyjnych. Najsłynniejszymi z nich były m.in. "Zagłada domu Usherów", "Strach", "Podróż" i "Sklepik z horrorami". W 2009 r. Corman nagrodzony został statuetką Oscara za całokształt swojej twórczości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
W jego studiach jedne ze swoich pierwszych produkcji realizowały takie znane osobistości jak Martin Scorsese ("Boxcar Bertha") czy Francis Ford Coppola ("Dementia 13"). Cormanowi przypisuje się również zapoczątkowanie wielu hollywoodzkich karier, w tym Jacka Nicholsona ("Sklepik z horrorami") czy Roberta De Niro (wspomniany wyżej "Boxcar Bertha").
Roger Corman nie żyje. Miał 98 lat
Informację o śmierci Cormana podali pogrążeni w smutku najbliżsi reżysera w mediach społecznościowych. Rodzina "króla kina klasy B" zdradziła, jak Roger Corman życzył sobie być zapamiętany.
"Z głębokim smutkiem i bezgraniczną wdzięcznością za jego niezwykłe życie wspominamy Rogera Cormana, naszego ukochanego męża i ojca. Zmarł w otoczeniu rodziny 9 maja w Santa Monica w Kalifornii. Pozostawił żonę Julie oraz córki Catherine i Mary. Był hojny, otwarty i życzliwy dla wszystkich, którzy go znali. Jako oddany i bezinteresowny ojciec był głęboko kochany przez swoje córki. Jego filmy były rewolucyjne i obrazoburcze, oddawały ducha epoki. Zapytany, jak chciałby zostać zapamiętany, odpowiedział: 'Byłem po prostu filmowcem'" - czytamy.
John Howard Carpenter, reżyser znany z takich kultowych filmów grozy jak "Halloween" i "Coś", również pożegnał legendę w serwisie X. Napisał, że filmy Cormana miały nieprzeceniony wpływ na jego twórczość.
"Zmarł Roger Corman, jeden z najbardziej wpływowych reżyserów w moim życiu. Miałem zaszczyt go znać. Był wspaniałym przyjacielem. Ukształtował moje dzieciństwo dzięki filmom science fiction i ekranizacjom Edgara Allena Poe. Będę za tobą tęsknić, Roger" - napisał w mediach społecznościowych reżyser filmowy i scenarzysta John Howard Carpenter.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: