"Król Lew": Jonathan Taylor Thomas był zmęczony sławą. Na kilka lat zupełnie zniknął
"Król Lew" powraca na ekrany kin 25 lat po premierze kultowej animacji. W 1994 r. film Disneya zarobił prawie miliard dolarów i był ważnym epizodem w karierze wielu aktorów, którzy użyczyli głosu rysunkowym bohaterom. Jednym z nich był Jonathan Taylor Thomas, czyli młody Simba.
Dubbingowanie głównej postaci w tak wielkiej produkcji to nie lada przeżycie dla młodego aktora. Ale nie dla Thomasa, który miał już wtedy opinię weterana branży filmowej, a "Król Lew" nie był jego najsłynniejszym dokonaniem.
Dziecięca gwiazda
Jonathan Taylor Thomas już jako kilkulatek pozował do zdjęć reklamowych, a w wieku 6 lat zaczął podkładać głos głównemu bohaterowi kreskówki "Przygody Spota".
Jego kariera rozwijała się w błyskawicznym tempie. W 1990 r. pojawił się w serialu "The Bradys", a rok później trafił do obsady serialu komediowego "Pan Złota Rączka" z Timem Allenem w roli głównej. Na planie tej produkcji spędził 9 lat, zdobył masę nagród i mógł przebierać w kolejnych propozycjach.
Zniknął z ekranów
W 1994 r. wszyscy kojarzyli go z młodym Simbą, któremu użyczył głosu w "Królu Lwie". Ale wkrótce zaczął się pojawiać w innych głośnych produkcjach. Zagrał m.in. w filmie "Tom i Huck" u boku nieodżałowanego Brada Renfro, w "Panu domu" z Chevy Chase'em i Farrah Fawcett, "Dzikiej Ameryce".
Występował i dubbingował nieprzerwanie przez ponad 20 lat, by w końcu zmienić swoje priorytety i zniknąć z ekranów w 2006 r.
Edukacja na pierwszym miejscu
- To trwało nieprzerwanie, od kiedy skończyłem 8 lat. Chciałem pójść do szkoły, podróżować i mieć trochę przerwy. Nigdy nie brałem sławy zbyt poważnie. To był świetny okres w moim życiu, ale on mnie nie definiuje – mówił po latach Taylor.
Młody gwiazdor przerwał karierę i poświęcił się nauce. Najpierw przez 2 lata studiował filozofię i historię na Harvardzie. Trzeci rok spędził na uczelni w Szkocji. W 2010 r. odebrał dyplom na Columbia University.
Ciąg dalszy nastąpi?
Jonathan Taylor Thomas nie jest typową młodą gwiazdą zniszczoną przez show-biznes. Nigdy nie był bohaterem skandali, uniknął nałogów, nie wdawał się w romanse. W wywiadach stronił od mówienia o życiu prywatnym, ale wiadomo, że w 2007 r. był zaręczony z niejaką Natalie Wright. Do ślubu jednak nie doszło, bo rozstali się jeszcze w tym samym roku.
Po latach nieobecności na ekranie Thomas powrócił w serialu "Ostatni prawdziwy mężczyzna" (2013-2015), gdzie spotkał się ze swoim dawnym serialowym ojcem, Timem Allenem.
O kolejnych projektach filmowych Thomasa nic nie wiadomo.