Krzysztof Fus - legenda polskiego kaskaderstwa. Trzy razy przeżył śmierć kliniczną.
Szpitale, paraliże, sprężyny w kręgosłupie
Jego twarz widzom nie jest powszechnie znana, mimo że wystąpił w tysiącu filmów fabularnych, przedstawień teatralnych i odcinków seriali. Mowa o Krzysztofie Fusie, legendarnym nestorze polskich kaskaderów, który w swojej 50-letniej karierze niejednokrotnie gruchotał kości, doznawał poparzeń, a nawet trzy razy znalazł się w stanie śmierci klinicznej.
Szpitale, paraliże, sprężyny w kręgosłupie – takie są okrutne strony zawodu kaskadera. Krzysztof Fus, który współpracował na planie m.in. ze Zbyszkiem Cybulskim czy Markiem Perepeczko, poznał je wszystkie bardzo dokładnie.
W swojej karierze grał ochroniarzy, dublował Zofię Merle, wcielał się w lwa oraz krokodyla. Przyznaje też, że jego twarz ma 100 lat. Jak to możliwe?