Kurdej-Szatan pokazała, jakie wiadomości dostaje po wynikach wyborów. Skóra cierpnie
Barbara Kurdej-Szatan pokazała screeny wiadomości, jakie wysłali jej mężczyźni, cieszący się z wyników niedzielnych wyborów prezydenckich. Nie ukryła ich nazwisk i twarzy.
Wyzwiska, pogróżki, wulgarne słowa... Czujący bezkarność mężczyźni, obrzucili błotem aktorkę, wysyłając jej obrzydliwe wiadomości na Instagramie. Kontekst? Niedzielne wybory prezydenckie w Polsce, które niewielką przewagą głosów zwyciężył Karol Nawrocki z PiS (różnica 369 tys. 591 głosów).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głośno o Nawrockim w USA. Przypomniano słowa o Ukrainie
Wiadomości, które dostała polska aktorka, dotyczyły imigrantów i były nawiązaniem do skandalu, jaki wybuchł, gdy Kurdej-Szatan zareagowała na informacje o kryzysie na granicy.
Wtedy w bardzo ostrych słowach wyraziła się na temat działań Straży Granicznej i polityków ówczesnego obozu rządzącego. Pełen wulgaryzmów tekst był reakcją na wstrząsający filmik nagrany na granicy polsko-białoruskiej z udziałem małych dzieci.
Aktorka po screenach pełnych hejtu umieściła tez kilka słów od siebie, dając znać, że nie pokazała wszystkiego: "I takich mam setki, tysiące… To tylko przykłady. A co do wpuszczania imigrantów… czy to nie PiS wyprzedawał wizy polskie imigrantom i kasę do kieszeni chował..? Jak to było? Hm… Tak czy owak – życzę wszystkim dużo MIŁOŚCI! I siły".
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: